Prezydent Rosji o zawieszeniu broni. Twarde warunki. Blady strach po jego słowach
Cały świat żyje konfliktem między Rosją, USA i Ukrainą. Teraz Władimir Putin wypowiedział się o zawieszeniu broni. Nie uspokoi to nastrojów.
Plan Rosji wobec Ukrainy
Dokumenty ujawnione przez Kyiv Post sugerują, że Waszyngton częściowo przyjął stanowisko Kremla, według którego wojna wybuchła głównie z powodu rozszerzenia NATO oraz rzekomej dyskryminacji rosyjskojęzycznych Ukraińców. Z różnych źródeł wynika, że Moskwa coraz bardziej wierzy, iż USA mogą spełnić większość jej żądań, w tym doprowadzić do odsunięcia Wołodymyra Zełenskiego od władzy, co miałoby kluczowe znaczenie w negocjacjach pokojowych.
Zmiana amerykańskiego podejścia ma być efektem rozmów prezydenta Donalda Trumpa z Władimirem Putinem, negocjacji pokojowych w Arabii Saudyjskiej oraz poprawy stosunków między USA a Rosją. Chociaż rzecznik Departamentu Stanu USA nie odniósł się do tych informacji, zmiana w relacjach między Waszyngtonem a Moskwą miała skłonić Kreml do przedstawienia swoich żądań jako podstawy przyszłego porozumienia pokojowego. Według źródeł Kyiv Post USA są gotowe zaakceptować cztery kluczowe warunki Rosji:
- wstrzymanie pomocy wojskowej dla Ukrainy,
- uznanie okupowanych terytoriów za część Rosji,
- przywrócenie rosyjskiej kultury, języka i Kościoła w Ukrainie,
- powrót do warunków projektu porozumienia stambulskiego.
Czy możliwy jest rozejm na Ukrainie?
Władimir Putin odbył rozmowy z Aleksandrem Łukaszenką przed spotkaniem z przedstawicielem Donalda Trumpa. Po tych negocjacjach zaplanowano wspólną konferencję prasową w Moskwie, na której rosyjski prezydent poruszył kwestię Ukrainy oraz wspomniał o możliwości zawarcia rozejmu. Po konferencji Putin spotka się dziś wieczorem na Kremlu z Stevenem Witkoffem, specjalnym przedstawicielem prezydenta USA Donalda Trumpa.
Jednym z głównych tematów rozmów ma być amerykańska propozycja zawarcia 30-dniowego zawieszenia broni w Ukrainie, którą Waszyngton przekazał Moskwie po konsultacjach w Arabii Saudyjskiej. Po spotkaniach w Arabii Saudyjskiej (11 marca), Ukraina wyraziła zgodę na amerykańską propozycję tymczasowego wstrzymania działań wojennych na 30 dni. Waszyngton zobowiązał się do przedstawienia tej inicjatywy Rosji, a dzisiejsza wizyta Witkoffa w Moskwie ma na celu omówienie szczegółów tej propozycji.
Putin o zawieszeniu broni. Konferencja z Łukaszenką
Według doniesień medialnych Putin i Trump planują rozmowę telefoniczną w najbliższy piątek, co może stanowić kolejny etap negocjacji. Podczas konferencji prasowej Putin został zapytany o gotowość Ukrainy do zawarcia rozejmu. W odpowiedzi zaczął od podziękowań skierowanych do prezydenta USA.
Przede wszystkim jednak chciałbym zacząć od słów wdzięczności dla Prezydenta Stanów Zjednoczonych Donald Trumpa za poświęcenie tak dużej uwagi kwestii ukraińskiej — przyznał Putin. — Zgadzamy się z propozycjami zaprzestania działań wojennych, ale wychodzimy z faktu, że zaprzestanie to powinno prowadzić do długotrwałego pokoju i wyeliminować pierwotne przyczyny tego kryzysu — zapowiedział przywódca Kremlowskiego reżimu.
Putin skomentował także sytuację w obwodzie kurskim, zauważając, że warunki dotyczące zawarcia rozejmu są "niejasne" z jego perspektywy.
Byłoby bardzo dobrze, gdybyśmy ze stroną ukraińską osiągnęli rozejm na co najmniej 30 dni. I jesteśmy za tym. Ale są pewne niuanse. Pierwszą rzeczą, którą zrobimy z tym obszarem, jest problem w obwodzie kurskim? Jeśli zaprzestaniemy działań wojennych na 30 dni, co to będzie oznaczać? Że wszyscy, którzy tam będą, odejdą bez walki? Będziemy musieli ich stamtąd zwolnić po tym, jak popełnili wiele przestępstw przeciwko ludności cywilnej? A może ukraińskie kierownictwo wyda im rozkaz złożenia broni? Po prostu się poddadzą. Jak to będzie? Niejasne — stwierdza Władimir Putin.
Po czym podsumował:
Pomysł sam w sobie jest słuszny i popieramy go. Ale są pytania, które należy omówić i myślę, że musimy omówić to z naszymi amerykańskimi partnerami. Być może powinniśmy porozmawiać o tym z prezydentem Trumpem. Ale sam pomysł, aby zakończyć ten konflikt w pokojowy sposób, jest czymś, co popieramy — podsumował prezydent Rosji.
Po tych słowach na świat może paść strach. Czy rzeczywiście Putin jest gotowy na pokój inny, niż na własnych warunkach?
