Przerażona powodzią Kasia Tusk w środku nocy wydała apel. Jest źle
Powódź objęła tereny południowej części Polski. W mediach społecznościowych piętrzą się nagrania i zdjęcia zalanych miast. Mieszkańcy znaleźli się w obliczu ogromnej katastrofy. Kasia Tusk w środku nocy zamieściła apel na swoim profilu. Przeraża ją skala zniszczeń.
Powódź objęła południe Polski. Ogromna skala zniszczeń
Noc z 14 na 15 września była dramatyczna dla mieszkańców Dolnego Śląska. Powódź, która przeszła południem Polski doprowadziła do ogromnych zniszczeń. Już teraz mówi się o powtórce "powodzi tysiąclecia" z 1997 roku.
Władze miast ostrzegają przed klęską żywiołową, a gwiazdy w mediach społecznościowych apelują o pomoc innym . W dramatyczną sytuację zaangażowała się część polskiej władzy. Donald Tusk pojechał do Kłodzka, które ucierpiało w czasie nocnej ulewy. Opowiedział o pomocy dla potrzebujących z użyciem sił powietrznych.
Premier podczas wizyty potwierdził także najczarniejszy scenariusz. Pojawiła się pierwsza ofiara śmiertelna nocnej nawałnicy.
Mamy pierwszy potwierdzony zgon przez utonięcie, w powiecie kłodzkim - przekazał szef rządu.
Donald Tusk ruszył w teren. Odwiedził zalane miasto
Po katastrofalnej nocy premier ruszył na południe kraju, by ocenić szkody wyrządzone przez deszcze. W Kłodzku zwrócił się do mieszkańców pobliskich miejscowości. Sytuacja jest poważna, a ulewy zagrażają ludzkiemu życiu. W takiej sytuacji można zrobić tylko jedno.
Otrzymałem informację, że przed chwilą udało się przywrócić możliwość transportu kołowego do Ustronia. Tam była dość duża akcja ewakuacyjna. Ludzi przenieśli się w bezpieczne części miasta. Powtarzają się te sytuacje niestety, w których mieszkańcy lekceważą stopień założenia i odmawiają ewakuacja. Chcę powtórzyć apel, by wykonywać rekomendacje strażaków. Z tej ewakuacji wato skorzystać, bo może się zdarzyć coś, co tę ewakuację utrudni - mówił otwarcie.
Internauci oczekują podobnej postawy od prezydenta, choć ten wraz z małżonką ma inne plany w niedzielne przedpołudnie. Jak podała w mediach społecznościowych kancelaria prezydencka, Andrzej Duda wraz z żoną ma wziąć udział w dożynkach . W sprawie powodzi wypowiedziała się za to córka premiera.
Córka Donalda Tuska apeluje. Jest przerażona zagrożeniem
Kasia Tusk chętnie korzysta z social mediów, by pozostać w kontakcie z fanami. Jej profil skupia się głównie na lifestyle'owych postach i modowych poradach. W czasie katastrofy pogodowej nie mogła przemilczeć tematu.
W środku nocy zamieściła zdjęcie kanału informacyjnego, który relacjonował szkody wyrządzane przez powódź w polskich miastach. Córka Donalda Tuska zaapelowała do mieszkańców południa kraju.
Trzymajcie się tam na południu, śledźcie ostrzeżenia i nigdy nie przekładajcie materialnych rzeczy nad swoje bezpieczeństwo. Natura daje nam wyjątkowo gorzki pokaz swojej siły - napisała.
Najbliższe dni mogą być ogromną próbą dla służb ratunkowych i zwykłych mieszkańców. Aktualne prognozy pogody zapowiadają kolejne ulewy.