"Rolnicy. Podlasie": tyle lat są już razem, zaskakująca prawda o małżeństwie Agnieszki i Jarka
Agnieszka i Jarek są jednymi z najpopularniejszych uczestników programu "Rolnicy. Podlasie". Małżeństwo jest razem od lat. Teraz na jaw wyszła prawda na temat ich relacji.
Telewidzowie uwielbiają zakochanych, których łączy naprawdę wyjątkowa więź. Niejednokrotnie pozwalają sobie na żarty i drobne uszczypliwości, a fani uwielbiają to oglądać na ekranie.
"Rolnicy.Podlasie": Telewidzowie uwielbiają Jarka i Agnieszkę
Agnieszka i Jarek są jednymi z najpopularniejszych uczestników programu “Rolnicy. Podlasie”. Zakochani pochodzą z Bronowa i z chęcią pokazują telewidzom, jak mijają im dni na ich gospodarstwie, gdzie zawsze jest coś do zrobienia.
Małżeństwo zajmuje się głównie hodowlą, a największe dochody czerpią ze sprzedaży mleka. Co więcej, na ich posiadłości nie brakuje ciężkich maszyn, w tym między innymi wysłużonego Ursusa. Jakie relacje łączą parę?
Wygrała milion w "Milionerach", z pieniędzy już nic nie zostało. Niesłychane, co zrobiła z nimi seniorka"Rolnicy.Podlasie": Jaka relacja łączy Agnieszkę i Jarka?
W tym roku zakochani będą świętować dziesiątą rocznicę swojego ślubu. Para powiedziała sobie uroczyste “tak” w piątek 13 września 2013 roku. Małżeństwo doczekało się dwójki dzieci: Adasia i Wiktorii.
-My się w ogóle nie lubimy. My się kochamy, ale się nie lubimy - wyznała Agnieszka, zapytana o to, dlaczego z mężem uwielbiają sobie dogryzać.
To właśnie relacja i zabawne stosunki małżonków przykuły uwagę telewidzów, którzy szczerze zazdroszczą im tak zdrowej i naturalnej więzi i uwielbiają śmiać się razem z uczestnikami “Rolnicy. Podlasie”.
Wspólną pasją Agnieszki i Jarka jest opieka nad końmi
Para zajmuje się nie tylko hodowlą krów, ale też koni zimnokrwistych w typie sokólskim. Wielu telewidzów było przekonanych, że to właśnie miłość do tych zwierząt jest czymś, co połączyła Agnieszkę i Jarka. Uczestniczka reality show szybko pospieszyła z wyjaśnieniami
-Jeżeli ktoś mnie pyta, czy kocham konie, to zawsze odpowiadam, że nie. Kocha się ludzi, a ze zwierzętami można sympatyzować, można lubić, ale raczej nie kochać. Wiem, że to jest dziwne, ale ja tak uważam. Wielu ludzi mówi, że kocha konie, ale nie - kocha się ludzi - mówiła jakiś czas temu Agnieszka z programu “Rolnicy. Podlasie” w rozmowie z portalem podlaskie24.pl
Zobacz post:
