Skandal zakończony tragiczną śmiercią. Mroczne kulisy "Wszystko o Miriam"
“Wszystko o Miriam” to program, który wyemitowano 20 lat temu. Format wywołał wiele kontrowersji i gigantyczny skandal. W końcu doszło do najgorszego.
"Wszystko o Miriam" w telewizji
“Wszystko o Miriam” to brytyjski reality show, który został zrealizowany w 2004 roku. W Polsce emitowany był na antenie TVN. Akcja programu miała miejsce w luksusowej willi w Hiszpanii, a założeniem twórców było wywołanie kontrowersji i pokazanie czegoś nowego na ekranach odbiorników.
Do formatu zgłosiło się sześciu mężczyzn, którzy przed dwa tygodnie przebywali z jedną kobietą, modelką Miriam w zamkniętym domu. Celem każdego z nich było zdobycie zaufania i przychylności dziewczyny. Dostawali oni różne zadania, by móc się przed nią wykazać i ułatwić jej wybór jednego z nich. Główną nagrodą był tygodniowy rejs oraz 10 tysięcy funtów.
Finał programu zaskoczył wszystkich .
Zaskakujący finał programu "Wszystko o Miriam"
Uczestnicy programu “Wszystko o Miriam” robili wiele, by zdobyć główną nagrodę pieniężną i rejs z meksykańską modelką, Miriam. Nie przewidzieli jednak, co ich czeka w finale programu. Zwycięzcą okazał się był Tom, jednak zanim otrzymał on swoją gratyfikację, to kobieta stwierdziła, że musi wyznać pewien sekret . W tym celu zaprosiła na rozmowę również pozostałych, biorących udział w programie panów. Miriam powiedziała, że urodziła się jako mężczyzna.
Bardzo proszę o ciszę. Zamknijcie się. Widzisz Tom... Nie jestem prawdziwą kobietą. Urodziłam się jako mężczyzna" – powiedziała.
Uczestnicy byli oburzeni posunięciem ze strony produkcji. Sytuacja, w której się znaleźli, spowodowała wiele nieprzychylnych komentarzy z ich strony w kierunku osób transpłciowych.
Przecież ona mogła mieć wzwód, kiedy z nami się całowała - mówił jeden z panów.
Tom początkowo przyjął nagrodę, jednak w krótkim czasie zdecydował się ją oddać. Wraz z innymi uczestnikami programu podał produkcję do sądu . W pozwie napisali oni o szkodach moralnych i psychicznych, które ponieśli, gdyż nie byli świadomi, że kobieta, o której względy się starali jest osobą transpłciową.
Fatalne skutki programu "Wszystko o Miriam"
Program emitowany był w 2004 roku. W tamtych czasach zrozumienie i tolerancja dla osób transpłciowych było znacznie mniejsze, niż obecnie. Program “Wszystko o Miriam” był szeroko komentowanych w mediach, a słowa Miriam “Nie jestem prawdziwą kobietą” spowodowały fatalne skutki.
Dla osób, które od lat walczyły, by uzyskać zrozumienie i tolerancje w środowisku był to olbrzymi krok w tył. Wyjaśnienie tytułowej bohaterki to było zdecydowanie za mało, by obronić program przed krytyką.
Chciałam im przede wszystkim pokazać, że można pokochać osobę za jej wnętrze, a nie za to, jak wygląda - powiedziała wtedy.
Głos w sprawie zabrała transpłciowa aktorka Julia Serano:
Takie programy nie tylko wzmacniają stereotyp, że płeć przy narodzinach osób trans jest »prawdziwa«, a nasza zidentyfikowana płeć jest »fałszywa«, ale także utrwalają mit oszustwa, a tym samym umożliwiają przemoc wobec nas.
Miriam latami borykała się negatywnymi komentarzami po emisji programu, jednak nie wyciągnęła wniosków, gdyż wzięła udział w programie “Big Brother”, gdzie przedstawiła się jako Maria, a dopiero jakiś czas później wyznała prawdę innym domownikom. Założeniem jej oraz producentów było zszokowanie publiczności faktem, że jest ona osobą transpłciową. Jej historia zakończyła się tragicznie .
W 2007 roku Miriam padła ofiarą brutalnego napadu. Została zaatakowana młotkiem i wypchnięta przez okno. Skutkiem były m.in. liczne złamania, krwotok wewnętrzny oraz uszkodzenie mózgu. Dwa lata temu w mediach pojawiła się informacja, że kobieta nie żyje. Oficjalną przyczyną śmierci było samobójstwo, jednak jej mąż nie dowierzał i nie wykluczył, że brały w tym udział inne osoby.