Śmierć nadeszła w środku nocy. Fani na całym świecie zalali się łzami. Miał tylko 44 lata
Nie żyje światowa gwiazda. Tragiczne wieści nadeszły w nocy. Miał 44 lata.
Kto zmarł w tym roku?
Ostatnie miesiące przypominają nam, jak kruche potrafi być ludzkie życie. W dniu Wszystkich Świętych pożegnaliśmy wielkie gwiazdy świata rozrywki, a w kolejnych tygodniach smutna lista niestety się wydłużyła. Tragiczne wydarzenia dotknęły zarówno środowisko sportowe, jak i muzyczne.
Niedawno odbył się uroczysty pogrzeb Liama Payne’a, członka zespołu One Direction . W ceremonii udział wzięli pozostali członkowie grupy, a także obecna i była partnerka artysty. Szczególnie poruszający był gest 7-letniego syna gwiazdora, który wzruszył wszystkich obecnych.
Niestety, świat show-biznesu musiał zmierzyć się z kolejną stratą – śmiercią Colina "Smiley'a" Petersena, perkusisty zespołu Bee Gees. Utwór grupy, "Tragedy", w tym roku ponownie zdobył popularność za sprawą kinowego hitu Beetlejuice Beetlejuice, co sprawia, że odejście muzyka jest szczególnie bolesne dla fanów.
Teraz świat muzyki znów pogrążył się w żałobie. Nie żyje światowy perkusista.
Nie żyje perkusista zespołu My Chemical Romance
Nie żyje Bob Bryar, były perkusista zespołu My Chemical Romance, który grał z grupą w latach 2004–2010. Muzyk miał 44 lata. Jak podał portal TMZ, ciało muzyka zostało znalezione w jego domu w Tennessee w środę, tuż przed Świętem Dziękczynienia. Bryar był ostatnio widziany żywy 4 listopada.
Nie podejrzewa się udziału osób trzecich – według TMZ żadne z jego instrumentów muzycznych ani broni znajdujących się w domu nie zostały ruszone. Z powodu zaawansowanego stanu rozkładu ciała na miejsce wezwano służby weterynaryjne, które zajęły się dwoma psami muzyka. Przyczyny śmierci bada obecnie lekarz sądowy. Bryar dołączył do My Chemical Romance w 2004 roku, zastępując oryginalnego perkusistę zespołu, Matta Pelissiera. Stało się to niedługo po premierze ich przełomowego albumu Three Cheers for Sweet Revenge.
Kariera Boba Byara
Bob był kluczowym członkiem zespołu, nagrywającym partie perkusji na album The Black Parade oraz współtworzącym utwory na album Danger Days: The True Lives of the Fabulous Killjoys. Opuścił jednak grupę krótko przed premierą tego ostatniego albumu, aby współpracować z innymi zespołami, a w końcu ogłosił zakończenie kariery muzycznej, przechodząc do branży nieruchomości. W 2020 roku Bryar został uhonorowany w ramach wspomnienia zmarłego perkusisty Rush, Neila Pearta, z którym się przyjaźnił i podziwiał go od najmłodszych lat.
W swoim późniejszym życiu Bob zmagał się z myślami samobójczymi. Choć My Chemical Romance planowało trasę koncertową na 2025 rok, Bryar nie miał powrócić do zespołu. Jak podaje TMZ, pozostaje on „najdłużej grającym perkusistą w historii grupy”. My Chemical Romance powstało 12 września 2001 roku, dzień po atakach terrorystycznych na World Trade Center. Według magazynu Rolling Stone, wokalista Gerard Way, będąc świadkiem wydarzeń, poczuł potrzebę stworzenia czegoś, co mogłoby zmieniać świat na lepsze.