Straż pożarna pod domem ciężarnej Ani z "Rolnika". W święta spotkało ją coś takiego

"Rolnik szuka żony" wraca do TVP z nowym sezonem

W wielkanocną niedzielę poznaliśmy dziewięcioro uczestników nowej edycji hitu TVP "Rolnik szuka żony". Wśród bohaterów znalazło się aż trzy panie, ale to jednak jeden z panów przykuł uwagę internautów. Po pokazaniu wizytówek przyszedł czas na wysyłanie listów od widzów.

Chętni kandydaci i kandydatki mogą wypełnić zgłoszenie na oficjalnej stronie internetowej programu, a także nadesłać list do wybranego rolnika lub rolniczki do 19 maja 2024 roku. Później zacznie się miłosna przygoda, którą obejrzą miliony widzów TVP.

Jak na razie jednak nadal żyjemy nowinkami od poprzednich bohaterów "Rolnik szuka żony". W wielkanocnym okresie nie brakowało zaskakujących informacji. Widok u Ani Derbiszewskiej mrozi krew w żyłach. Do ciężarnej rolniczki przyjechał wóz strażacki. Co się stało?

Widzowie już wiedzą, kto z "Rolnik szuka żony" dostanie najwięcej listów. Nie tylko dlatego, że jest przystojny... Czytaj dalej Zawrzało na profilu "Rolnika"! Przedstawili kandydatów, a kilkoro już wzbudziło wielkie emocje. Szykuje się ciekawy sezon Czytaj dalej

Ania podbiła serca widzów "Rolnik szuka żony"

W jubileuszowej edycji programu poznaliśmy sympatyczną Anię, która na co dzień zajmuje się uprawą pomidorów malinowych i ogórków szklarniowych. Zaczynając przygodę w "Rolnik szuka żony" miała już za sobą nieudany związek. Małżeństwo cywilne rozpadło się po 5 latach. Rolniczka chciała z czystą kartą ponownie odnaleźć miłość.

Szczęście może mi dać rodzina, którą bym chciała mieć. No i ten mężczyzna, który myślę, że w końcu się pojawi. Właściwie wszystko w życiu już mam, potrzebuję tylko tego dopełnienia - wyznała na początku telewizyjnej drogi.

Ku uciesze widzów i jej samej do programu zgłosił się Jakub, który od razu wpadł jej w oko. Choć początki bywały burzliwe, to ten duet dotarł do samego finału 10. edycji "Rolnik szuka żony". Niedługo później pojawiły się radosne wieści o ciąży. Ania i Jakub spodziewają się pierwszego wspólnego dziecka.

Internauci szczerze im kibicują i sprawdzają co słychać u rolniczki. W czasie świąt pokazała obserwatorom zaskakujący widok. Pod jej dom przyjechał wóz strażacki. Ciężarna kobieta od razu wybiegła na zewnątrz przy dźwiękach syreny. Gdy otworzyły się drzwi pojazdu zamarła. Takich scen nie widzi się codziennie.

Ania z "Rolnik szuka żony" miała wizytę strażaków

Słynna rolniczka zamieściła w mediach społecznościowych zaskakujące nagranie. Widać na nim jak przed jej rezydencją zajechał wóz strażacki na sygnale. Po chwili z wyjącego pojazdu wyszło dwóch strażaków w galowych mundurach.

Jeden z nich trzymał w dłoniach ogromny bukiet kwiatów, a drugi małą sikawkę, której nie zawahał się użyć. Okazuje się, że odwiedziny miały związek z obchodzonym w Poniedziałek Wielkanocny Śmigusem-Dyngusem. Tradycją jest, że należy oblać wodom domowników, by zapewnić im dobrobyt na cały rok. 

Widać, że w rodzinnych stronach Ani do tego zadania angażowani są strażacy. Wraz z Jakubem zrobiła sobie pamiątkowe zdjęcie z całego zamieszania.

Dyngusowy poranek. Dziękujemy za wizytę OSP Kokanin - napisała pod nagranie.

Takich gości duet z "Rolnik szuka żony" z pewnością się nie spodziewał. Wielkanocne emocje jeszcze nie opadły, a już niedługo para podbije internet kolejną nowiną. Fani odliczają dni do porodu rolniczki.