Strażnik więzienny zwrócił się do Kamilka z Częstochowy. Właśnie to zrobią z jego oprawcą
Kamilek z Częstochowy zmarł w wieku zaledwie 8 lat, miał przed sobą całe życie. Był katowany przez swojego ojczyma i nie mógł liczyć na pomoc swojej matki. Oboje trafili do aresztu. Strażnik więzienny odniósł się do sprawy i w poruszającym wpisie zwrócił się do zmarłego chłopca.
SWOK, czyli Służba Więzienna Okiem Klawisza to profil prowadzony przez jednego z funkcjonariuszy Służby Więziennej, który chroni swojej prywatności. Mężczyzna regularnie zabiera głos w sprawach społecznych i związanych z systemem penitencjarnym oraz formacją. Nie było inaczej, kiedy dowiedział się o śmierci 8-letniego Kamilka.
Kamilek z Częstochowy nie żyje
Sprawą Kamilka z Częstochowy od kilku dni żyje cała Polska. Trudno bowiem być obojętnym na krzywdę niewinnego dziecka, które nie może liczyć nawet na najbliższych. Niestety 8 maja potwierdził się najgorszy z możliwych scenariuszy, a w mediach pojawiła się informacja o śmierci chłopca.
8-letni Kamilek został skatowany przez swojego ojczyma, a wszystkiemu przyglądała się jego matka, która nie udzieliła mu pomocy. Dziecka nie udało się uratować. 10 maja ma odbyć się sekcja zwłok chłopca, która wskaże, co było bezpośrednią przyczyną zgonu.
Siostra Kamilka z Częstochowy przerwała milczenie. Te słowa usłyszała od młodszego brata, wstrząsające wyznanieStrażnik więzienny zwrócił się do Kamilka z Częstochowy
Sprawa skatowanego chłopca odbiła się szerokim echem w mediach, a społeczeństwo mocno przejęło się losem dziecka. Internauci zorganizowali nawet akcję upamiętniającą chłopca i w dzień jego śmierci o godzinie 20:00 wypuszczono do nieba białe balony.
Głos w sprawie postanowił zabrać również funkcjonariusz Służby Więziennej, działający w sieci jako SWOK, czyli Służba Więzienna Okiem Klawisza. Mężczyzna angażuje się w liczne problemy społeczne, a przede wszystkim te dotyczące formacji, której jest częścią. Nie omieszkał opublikować postu, skierowanego do Kamilka. Podkreślił, że strażnicy więzienni przypilnują jego oprawcy, aby już nigdy nikogo nie skrzywdził.
— Chłopczyku... Nie usłyszysz tego ale wiedz, że przypilnujemy go by nikomu krzywdy już nie zrobił.. Śpij spokojnie. Rest in peace — napisał funkcjonariusz na Facebooku.
Internauci zasypali funkcjonariusza masą komentarzy
Sprawa Kamilka mocno wstrząsnęła internautami, którzy na profilu funkcjonariusza nie omieszkali podzielić się swoimi opiniami. Momentalnie zaroiło się od słów nadziei, by oprawca poniósł należytą karę za swoje haniebne czyny.
— Powinni przywrócić karę śmierci oprawcy czyją się bezkarni.
— Proszę każdego dnia pilnować, by nie zapomniał, co zrobił temu dziecku, matki też proszę nie oszczędzać...
— Teraz karma jest w Waszych rękach — czytamy w komentarzach pod postem funkcjonariusza.
Post strażnika więziennego zobaczycie poniżej:
