Suknię ślubną i buty kupiła w lumpeksie. Nie do wiary, ile zapłaciła za całość
Ceny kreacji ślubnych potrafią sięgać nawet kilkunastu tysięcy złotych. Średnio jest to 5 tysięcy złotych, co w połączeniu z butami i welonem może zwalić z nóg. Jedna z internautek wpadła na świetny pomysł i wybrała się po tę wyjątkową suknię do lumpeksu. Nie spodziewała się, że znajdzie tam taką perełkę i to z metkami.
Czy suknia ślubna z drugiej ręki to dobry pomysł?
Byłaś już we wszystkich salonach sukien ślubnych w swoim mieście i nic do Ciebie nie pasuje? Do tego ceny są tak wysokie, że nie możesz sobie pozwolić na większość z nich? Skorzystaj z pomysłu jednej z użytkowniczek TikToka, która wybrała się do lumpeksu, aby znaleźć wymarzoną stylizację na własny ślub.
Kobieta zna się na modzie z drugiej ręki, zatem wiedziała, gdzie szukać kreacji, jednak nawet ją samą zaskoczyło to, co znalazła. Ten fason w takiej cenie to wyjątkowa okazja!
Takiej kreacji z lumpeksu nikt się nie spodziewał!
Fance ubrań z drugiej ręki trafiła się niezła gratka. Kupiła bowiem suknię, która została przeceniona aż o 25% od ceny pierwotnej. Kosztowała zatem jedynie 15 zł.
To niesamowita okazja, patrząc na to, jaką zdobycz dorwała. Kreacja to prosta wersja sukni ślubnej, zachowana w odcieniu przełamanej bieli. Góra ma dekolt w tzw. wodę, a na dole znalazło się miejsce na seksowny rozporek. Jest to zatem jedna z najmodniejszych kreacji ślubnych tego sezonu.
Kobieta zaoszczędziła ponad 5000 zł!
Kobiecie udało się znaleźć także pasujące buty w czub, które również nie nosiły żadnych śladów użytkowania. Za obuwie zapłaciła 34 zł, co razem daje mniej niż 50 zł za całość.
Według naszych wyliczeń tiktokerce udało się zaoszczędzić około 5000 zł. Oczywiście trzeba doliczyć do tego poprawki krawieckie, ale raczej nie było ich zbyt wiele. Upolowanie takiej perełki do tego z metką to coraz częstszy przypadek, a panien młodych, które decydują się na suknie z drugiej ręki, przybywa.
Zobacz zdjęcia:
