Światowe gwiazdy pokochały suknie polskiej projektantki
Polskie kreacje lśniły na festiwalu w Cannes. Światowe gwiazdy wybrały suknie Doroty Goldpoint! Polska projektantka też zadała szyku. Zobaczcie zdjęcia
Cannes 2024: kreacjew Doroty Goldpoint
Mimo że Festiwal Filmowy w Cannes już się skończył, nie milkną echa po jednym z najważniejszych świąt światowego kina. Choć żaden polski film nie trafił tam na ekrany, polskich akcentów nie brakowało. Lazurowe Wybrzeże gościło m.in. Julię Wieniawę, Anję Rubik, Grażynę Torbicką i Monikę Olejnik. Ale wielką furorę zrobiła tam inna Polka – Dorota Goldpoint, której kreacje lśniły na czerwonym dywanie.
Projektantka właśnie wróciła do kraju i już planuje, co uszyje na kolejny festiwal.
Dorota Goldpoint zawiozła do Cannes 30 kreacji. Wystawiła je w showroomie i prawie 20 sukienek rozeszło się jak świeże bułeczki.
Cannes to nie tylko festiwal filmowy, ale również festiwal mody. Jedna z czołowych agencji PR z Paryża, która, widząc w Dubaju kolekcje, które szyję na tamtejszy rynek, zaproponowała, abym ubrała zagraniczne gwiazdy na czerwony dywan oraz imprezy towarzyszące projekcjom filmów.
To dla mnie wyjątkowe wyróżnienie – mówiła jeszcze przed festiwalem Dorota Goldpoint. - Bardzo mnie ucieszyłowyjście ze swoimi projektami poza Polskę – dodawała.
Pierwszą kreacją, którą mógł zobaczyć cały świat, była brzoskwiniowa sukienka z piórkami - pisała o niej nawet zagraniczna prasa. Wybrała ją młodziutka francuska aktorka Léa Gorla, promująca w Cannes film „Wild diamond”.
Po kolejną stylizację sięgnęła aktorka rosyjskiego pochodzenia Stefaniya Makarova, znana m.in. z kinowego kitu „John Wick” z Keanu Reeves'em w roli głównej. Ona natomiast wybrała jaskrawo różową sukienkę, której satynowe falbany powiewały na wietrze znad Morza Śródziemnego. W Cannespromowała film „Bird”.
Polskie gwiazdy w Cannes. Królowa mogła być tylko jedna. Kto wypadł najsłabiej? Edyta Górniak przefarbowała się na blond. Fryzurę próbowała ukryć pod czapką z przecenyGwiazda Bollywood w stylizacji za 100 tys. zł.
Największy rozgłos przyniosły jednak Dorocie Goldpoint kreacje, które wybrały: bollywoodzka gwiazda Urvashi Rautela oraz marokańska reżyserka Asmae El Moudir, która rok temu dostała nagrodę za najlepszą reżyserię („Matka wszystkich kłamstw”).
Gwiazda Bollywoodu - aktorka i modelka, była Miss Universe - Urvashi Rautela zagrała główne role w ponad 20 produkcjach rodem z Indii, na Instagramie śledzi ją ponad 70 milionów osób! Jest tam niezwykle ceniona i pożądana.
Na czerwony dywan wybrała amarantową suknię od Doroty Goldpoint, która jest uszyta z jedwabnej organzy. Na kreację zużyto blisko 40 metrów materiału - każda jej warstwa powstawała z koła. Suknia była szyta ręcznie. Jest wysadzana kryształami której kształt przypomina listki głównej nagrody Festiwalu w Cannes – Złotej Palmy. Kreacja dopełniona była etolą w kolorze sukienki. Cała stylizacja to koszt blisko 100 tys. zł.Na czerwonym dywanie Urvashi towarzyszyła sama Dorota Golpoint, która wybrała dla siebie czarną sukienkę z wycięciem w talii i zdobieniami z kryształów, identycznych jak w kreacji Hinduski.
Jej głowę natomiast zdobił oryginalny kapelusz, który ściągał na siebie uwagę. Marokańska reżyserka Asmae El Moudir, która zasiadła w jury konkursowym filmów krótkometrażowych, nosiła aż pięć kreacji. Zgodnie z protokołem była zobowiązana ubrać się tylko w suknie partnerów festiwalu, czyli trzy gigantów modowych Chanel, Dior i Louis Vuitton. Żadna z proponowanych sukni nieprzypadła jej do gustu i wyjątkowo pozwolono jej wybrać dowolne stylizacje. Asmae El Moudir postawiła na Goldpoint.
Gwiazdy w kreacjach doroty Goldpoint
W sukniach Goldpoint pokazała się też Anna Baranowska, która dwa lata temu wyszła na mąż za niemieckiego reżysera. W Cannes pojawiła się też Magdalena Kasiborska - Miss Polski 2019. Na czerwony dywan wybrała asymetryczną sukienkę z piórami.
W sumie gwiazdy wybrały 18 kreacji, z czego 12 błyszczało na czerwonym dywanie. Pozostałe były noszone na ważnych imprezach towarzyszących festiwalowi, takich jak Chopard, Forbes, Women in Cinema Event.Dorota Goldpoint właśnie wróciła do kraju.
Jestem bardzo zadowolona, że wzięłam udział w tym fantastycznym wydarzeniu i że tyle moich sukni spodobało się gwiazdom. Spełniło się moje marzenie o czerwonym dywanie – mówi Dorota Goldpoint. - W tym roku będę świętować 10-lecie mojej kariery projektantki i nie mogłam sobie wymarzyć lepszego docenienia w świecie mody.
Projektantka już planuje kreacje na kolejny festiwal.
Do zobaczenia w Cannes – uśmiecha się.
