Tak brzmiały pierwsze słowa Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego w kosmosie. Zwrócił się do Polaków

Historyczny lot Polaka w kosmos – Sławosz Uznański-Wiśniewski na pokładzie ISS

Polska zapisała się na nowo w historii eksploracji kosmosu! 25 czerwca 2025 roku Sławosz Uznański-Wiśniewski, polski naukowiec i astronauta, rozpoczął swoją wyjątkową misję kosmiczną. W ramach misji Ax-4 wyruszył na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS), stając się tym samym pierwszym obywatelem Polski, który znalazł się na pokładzie tej orbitalnej placówki badawczej.

Uznański-Wiśniewski wystartował o godzinie 8:31 czasu polskiego z legendarnego Kennedy Space Center na Florydzie. W przestrzeń kosmiczną wyniosła go kapsuła Dragon, należąca do firmy SpaceX, założonej przez Elona Muska. Lot odbył się przy współpracy z Axiom Space i Europejską Agencją Kosmiczną (ESA), której astronautą rezerwowym był wcześniej Polak.

Drugi Polak w kosmosie

To drugi w historii przypadek, gdy Polak znalazł się w kosmosie – pierwszym był generał Mirosław Hermaszewski, który w 1978 roku odbył lot w ramach radzieckiego programu Sojuz 30. Jednak to właśnie Sławosz Uznański-Wiśniewski jako pierwszy ma szansę na dłuższy pobyt na ISS i prowadzenie tam zaawansowanych eksperymentów naukowych, m.in. z dziedziny fizyki wysokich energii i medycyny kosmicznej.

Jego misja to nie tylko sukces osobisty, ale i symboliczny krok dla całej polskiej nauki i technologii. Wydarzenie to spotkało się z ogromnym zainteresowaniem mediów, a Polacy z dumą śledzili każdy etap przygotowań i samego startu.

Sławosz Uznański-Wiśniewski zwrócił się do Polaków

Polski astronauta dokładnie z planem o godzinie 8.31 czasu polskiego wystartował na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Już po 43 sekundach od startu silniki Falcona 9 zostały wyłączone, a rakieta przeszła w jeden z najważniejszych etapów swojej misji. Krótko potem osiągnięto tzw. max Q – moment największego obciążenia aerodynamicznego, kiedy konstrukcja rakiety mierzy się z maksymalnym ciśnieniem dynamicznym.

Falcon 9 szybko przekroczył barierę dźwięku i kontynuował swoją drogę ku orbicie. Separacja pierwszego stopnia – kluczowa dla sukcesu całego lotu – przebiegła bez zakłóceń. Zgodnie z planem, dolny segment rakiety powrócił na Ziemię, lądując precyzyjnie na wyznaczonej platformie SpaceX na Przylądku Canaveral. Zaledwie kilka minut po starcie Sławosz zwrócił się do Polaków.

Drogie Polki i Polacy, dziś robimy ogromny krok w stronę przyszłości technologicznej Polski. Polski opartej na nauce, wiedzy i wizji. Niech ta misja będzie początkiem epoki, w której nasza odwaga i nieustępliwość kształtują nowoczesną Polskę dla nas i dla przyszłych pokoleń. Kosmos zawsze jednoczył ludzi. Zabieram dziś z Ziemi cząstkę każdego z was, waszej siły i waszej nadziei, waszego zaufania. W kosmosie nie jestem sam, reprezentuję nas wszystkich. Z całego serca dziękuję wam za zaufanie. Kosmos dla wszystkich - powiedział. 

Misja z Polakiem potrwa dwa tygodnie.