Tak skromnie żyje Julia Szeremeta. Aż serce ściska po tym wyznaniu
Srebrny medal Julii Szeremety na Igrzyskach Olimpijskich to nie tylko gigantyczne osiągnięcie sportowe, ale i pokaźne nagrody pieniężne. Ale żeby do tego dojść młoda pięściarka musiała żyć w bardzo skromnych warunkach.
Udział Julii Szeremety w Igrzyskach Olimpijskich
Julia Szeremeta ma już za sobą swoją pierwszą Olimpiadę, którą zwieńczyła największym sukcesem w dotychczasowej karierze- zdobyła srebrny medal w kategorii bokserskiej do 57 kg. Nikt nie typował młodej Polki do zdobycia podium, a jednak zawodniczka szła jak po swoje- a na końcu i tak przegrała z zawodniczką, która zdaniem wielu w ogóle nie powinna znaleźć się w kategorii kobiece j.
W czasach starożytnej Grecji na czas zawodów sportowych zawieszano wszelkie działania wojenne; IO we Francji z kolei- według licznych komentarzy- stały się elementem wojny ideologicznej.
Ile Julia Szeremeta zarobiła z srebrny medal?
Skupmy się jednak na samej Julii, która z racji ogromnego sukcesu sportowego w tej chwili zyskała wielką popularność w sieci- jej profil na Instagramie obserwuje już ponad 58 tys. użytkowników!
Wzrost popularności jest jednak skromnym dodatkiem do nagród od Komitetu Olimpijskiego- a tutaj naprawdę jest co liczyć. Jak podają “Sportowe Fakty” 20-letnia pięściarka otrzyma nagrodę w finansową w wysokości 200 tysięcy złotych, diament, obraz oraz voucher na wakacje.
Ministerstwo Sportu i Turystyki również dołoży swoją cegiełkę- 75 tys. złotych i stypendium sportowe. Co więcej, gdy przekroczy 40. rok życia- będzie otrzymywać emeryturę olimpijską. Na tę chwilę wynosi ona 4203 zł brutto miesięcznie.
Oprócz nagród IO oraz Ministerstwa - Szeremeta otrzyma również bonusy od Polskiego Związku Bokserskiego. Tutaj też jest pokaźnie - 100 tys. złotych oraz samochód marki Suzuki.
Jak mieszka Julia Szeremeta?
Wszyscy wiemy, że na nagrody i sukcesy fajnie się patrzy- jednak nie widzimy drogi do triumfu i ciężkiej pracy, która wiąże się z wieloma wyrzeczeniami. A droga Julii Szeremety nie była usłana różami.
Srebrna medalistka nie wywodzi się z bogatej rodziny. Do tej pory żyła w bardzo skromnych warunkach w Lublinie. Dla Sportowych Faktów mówił ojciec Julii, Andrzej Szeremeta:
Wynajmuje najtańszą stancję. Mieszka u mamy znajomego w takim malutkim pokoju, mniej więcej dwa metry na trzy. To stare budownictwo z ciemną kuchnią jak to się kiedyś budowało za komuny.
I dodaje:
Oby mieszkanie kupiła i miała stabilizację, tego najbardziej chcę. My nie mamy pieniędzy, żeby jej pomóc.
Wygląda na to, że srebro Igrzysk Olimpijskich zmieni warunki, w jakich żyła dotychczas pięściarka. Czekacie na jej kolejne sukcesy?