Takiemu zabiegowi poddał się Ronaldo. Przesada?
Cristiano Ronaldo słynie z dbania o swój wizerunek. Wygląda jednak na to, że teraz przeszedł sam siebie. Media donoszą, że dla poprawy wyglądu zdecydował się na kontrowersyjny zabieg.
Kariera Cristiano Ronaldo
Cristiano Ronaldo na zawsze zapisał się w historii piłki nożnej, zdobywając niemal wszystkie możliwe trofea. Od swojego debiutu nieustannie buduje swoją legendę. Gra od ponad dwudziestu lat i nadal zachowuje doskonałą formę.
Portugalczyk występował w takich klubach jak Juventus, Manchester United i Real Madryt, a obecnie gra dla Al-Nassr. Jest również filarem reprezentacji Portugalii.
Świetna gra w piłkę nożną to nie jedyny znak rozpoznawczy Cristiano Ronaldo.
Cristiano Ronaldo korzysta z zabiegów medycyny estetycznej
Już od dawna wiadomo, że Cristiano Ronaldo słynie nie tylko z imponującej formy fizycznej, którą utrzymuje mimo 39 lat, ale również z dbałości o swój wygląd. Na początku swojej kariery piłkarskiej, Portugalczyk zdecydował się na aparat na zęby, aby poprawić swój uśmiech.
Hiszpańskie media donoszą, że Ronaldo od dłuższego czasu korzysta z dobrodziejstw medycyny estetycznej. Podobno przeszczepił włosy (prawdopodobnie w jednej ze swoich klinik oferujących tego typu usługi), a także wstrzykuje botoks w czoło i… prącie.
To ten ostatni budzi największe kontrowersje.
Cristiano Ronaldo przeszedł nielegalny w Hiszpanii zabieg
W programie "Espejo Publico" emitowanym przez hiszpańską telewizję Antena 3, niedawno poinformowano, że Ronaldo poddał się zabiegowi mającemu na celu zwiększenie grubości penisa . Specjaliści wskazują, że wstrzykiwanie neuromodulatorów (aktywnych biologicznie substancji) w okolice intymne może zwiększyć obwód penisa nawet o 2,5 cm.
Zabieg ten jest podobno bardzo popularny w Stanach Zjednoczonych, jednak w Hiszpanii jest zakazany , mimo że uznaje się go za bezpieczny.
W Hiszpanii jest to niedozwolone. Wprowadzają botoks do worka mosznowego i moszna wydaje się bardziej skupiona, a penis wydaje się większy. [...] Nie ma to wskazań medycznych ani estetycznych i wymaga szczególnej procedury. Można przekłuć jądro. Kosztowałoby to 600 euro i trwałoby cztery lub pięć miesięcy - powiedział ekspert, dr Miguel de la Pena we wspomnianym programie.
Co o tym myślicie?