O Monice Godlewskiej można napisać wiele, jednak w tym momencie wszelkie historyczne zawiłości schodzą na plan dalszy, jest tylko jedna rzecz najważniejsza. Po okrągłych trzech latach od ostatniego występu influencerki w federacji Fame MMA, gdzie stoczyła dwa przegrane pojedynki z Martą Linkiewicz i Eweliną Kubiak, ponownie sięga po rękawice.Poprzednie walki nie zakończyły się dla niej dobrze. Najwyższa pora, aby przełamać wstydliwą passę minusowego rekord i zacząć wspinać się po szczeblach freak fightowej kariery. Jej przeciwniczka jest już dobrze obyta ze środowiskiem freak fight, na swoim koncie ma dwa zwycięstwa i dwie porażki.
Historia polskiego youtubera – Kamerzysty jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych w mediach społecznościowych. Gwiazdor setek tysięcy nastolatek od kilkunastu miesięcy nie ma szczęścia, a każdy nowy krok na powrót do mediów, kończy się szeregiem negatywnych komentarzy od całego środowiska.Najnowszy wyrok w sprawie Łukasza "Kamerzysty" Wawrzyka prawdopodobnie nie będzie jeszcze tym ostatnim. Youtuber stanie również przed sądem w związku z inną rozprawą, która dotyczy znęcania się nad osobą niepełnosprawną oraz nakłonienia jej do wykonywania poniżających czynności.
Emocje po gali PRIME Show MMA 3 nie zdążyły jeszcze opaść, a federacja już zajęła się promocją swojego kolejnego eventu – PRIME 4. Gala odbędzie się 26 listopada w szczecińskiej Netto Arenie. Organizacja ogłosiła już pierwsze zestawienia, które obejrzymy w listopadowy weekend. W walce wieczoru zmierzą się: włodarz federacji – Kasjusz „Don Kasjo” Życiński z Pawłem „Popkiem” Mikołajuwem. Walka odbędzie się w formule bokserskiej. Co-main eventem gali będzie walka pomiędzy Kamilą „Zusje” Astafiewą, a Moniką Godlewską. PRIME zapowiedziało również trzecią walkę, a zmierzą się w niej Anna Andrzejewska z Ewą Piątkowską.
Ostatnia konferencja projektu Don Kasjo Prime Show MMA 3 jest już przeszłością. Oprócz niezliczonych "dymogennych" sytuacji, jednych wręcz skandalicznych, innych wywołujących nadzwyczajny uśmiech na twarzy, to wydarzenie pozostanie w pamięci widzów przez zaskakującą wizytę kogoś, kogo zupełnie nie mogliśmy się spodziewać.Zbigniew Stonoga, biznesmen i działacz opozycyjny, uważany przez część społeczeństwa za skandalistę, zjawił się w gronie gości na drugiej konferencji Prime Show MMA 3. Intrygować może jego stosunek wobec gali freak fightowych, które według kontrowersyjnego aktywisty są postrzegane jako istotny element w demoralizowaniu dzieci i młodzieży.
Druga konferencja Prime Show MMA 3 podbija zainteresowanie październikowego wydarzenia. Wśród świata influencerów są też tacy, którzy decydują się wziąć udział w mniej medialnych projektach niż największe gale polskiego freak fightu. Pogłos biorących udział ma w tym olbrzymie znaczenie, gdyż ci z mniejszą liczbą obserwujących niekoniecznie mogą liczyć na oferty innych federacji.W Prime Show MMA 3 wystąpi kilka barwnych postaci, wywołujących paletę emocji oraz różnorodnych odczuć. Jedni zjednują w sobie sporo sympatyków, a inni mają odmienną taktykę. Wolą odtrącić od siebie setki widzów, żeby zbudować niemały szum wokół własnego wizerunku.