"The Voice Kids 7": Tomson i Baron wybrali swoją drużynę. Pojawił się poważny zarzut wobec produkcji
Widzowie TVP przeżyli ogromne emocje związane z pierwszymi eliminacjami w 7. edycji "The Voice Kids". Baron i Tomson wybrali szóstkę uczestników, którzy wystąpią w kolejnym etapie. Internauci nie mogli zachować opinii dla siebie. W komentarzach zarzucono produkcji poważny błąd.
"The Voice Kids". Baron i Tomson dokonali pierwszych wyborów
Po wielu tygodniach przesłuchań w ciemno każdy z jurorów zdołał skompletować swoje drużyny. Teraz wokaliści przeszli do etapu Bitew, gdzie w grupach wykonali jeden z powierzonych im przez trenerów utworów. W sobotni wieczór zobaczyliśmy jak z zadaniem poradziły sobie podopieczni Tomsona i Barona.
Gwiazdorski duet nie miał łatwego zadania, ponieważ z trzynaściorga dzieci musiał wybrać tylko szóstkę, która przejdzie do kolejnej rywalizacji. Widzowie byli pod ogromnym wrażeniem umiejętności młodych uczestników.
- Brawa dla nich!
- Popłakałam się prawie na tym występie, cudo!
- Siedzę przed telewizorem i oglądam ten wspaniały, piękny, pełen emocji program - komentowano po emocjonującym odcinku.
Choć wszystkie dzieci chciałyby powtórzyć sukces m.in.: Roksany Węgiel czy Sary James, zasady "The Voice Kids" są nieubłagane. Grupa Tomsona i Barona, czyli "drużyna Afro" skurczyła się do szóstki uczestników. Kogo zobaczymy w Sing offach?
Wyciskająca łzy scena w "The Voice Kids". Tak Baron udowodnił, że będzie świetnym ojcem Natasza Urbańska została przesłuchana. Co się stało na planie "The Voice Kids"?"The Voice Kids". Drużyna Barona i Tomsona szykuje się do kolejnej rywalizacji
To był odcinek pełen emocji. Początkujący wokaliści mogli spędzić więcej czasu z trenerami, by przygotować się na wielki występ. Po raz pierwszy poznali też smak rywalizacji w "The Voice Kids". Dla jednych sobotni występ zakończył się sukcesem, a inni musieli opuścić telewizyjne show.
Ostatecznie gwiazdorski duet wybrał do dalszego etapu trzech chłopców: Olka, Adama i Nikodema oraz trzy dziewczynki: Wiktorię, Milenę oraz Martę. To oni zachwycili jurorów i wywalczyli sobie udział w Sing offach.
Tam za to spośród uczestników trenerzy wybrali finałową trójkę. Widzowie zobaczą w występach na żywo: Nikodema, Milenę oraz Wiktorię.
Emocje związane z kolejnym odcinkiem "The Voice Kids" jeszcze nie opadły. Za tydzień kolejna jurorka stanie przed wyborem pomiędzy utalentowanymi dzieciakami. Internauci mają nadzieję, że do tego czasu produkcja wyciągnie wnioski. W sobotniej odsłonie show pojawiły się rażące błędy.
"The Voice Kids". Internauci z zarzutami do produkcji. O co poszło tym razem?
Widzowie TVP skrupulatnie śledzą kolejne edycje muzycznego programu i z łatwością wyłapują błędy jurorów. Do tej pory to zachowanie Barona, Tomsona, Cleo czy Nataszy Urbańskiej wywoływało najwięcej emocji.
Tym razem zwrócono jednak uwagę na karygodne zagranie ze strony produkcji. Przez to widzowie nie byli w stanie nawet usłyszeć uczestników.
Wszystko fajnie, gdyby nie to, że muzyka jest głośniejsza od ich śpiewu i nie do końca słychać, jakie dźwięki z siebie wydają - skarżyła się jedna z internautek.
Produkcja musi wziąć sobie do serca uwagi widzów, ponieważ do następne eliminacje odbędą się już za tydzień. Emocje tylko wzrastają, a nic nie chce przy tym nie słyszeć głosów uczestników. To one są najważniejsze w "The Voice Kids".
