"The Voice Kids". Dopiero przesłuchania w ciemno, a już zdradzili, kto wygra?! Tego jeszcze nie było! Reakcja jurorów więcej niż wymowna
W „The Voice Kids” trwają na razie przesłuchania w ciemno. Czyżby już na tym etapie został wytypowany zwycięzca? Takich scen i słów widzowie programu jeszcze nie słyszeli!
Co w nowym sezonie „The Voice Kids”?
„The Voice Kids” rozpoczął się 24 lutego. Nowy, siódmy sezon programu zapowiada się bardzo emocjonująco. Jeszcze przed rozpoczęciem emisji widzowie nie narzekali na brak wrażeń, nie zawsze pozytywnych. Przede wszystkim okazało się, że z fotela jurora zrezygnował Dawid Kwiatkowski.
Na miejscu Dawida w 7. serii programu została zatrudniona Natasza Urbańska. Na szczęście zmiany nie objęły pozostałych trenerów, więc na ekranie możemy zobaczyć Cleo oraz duet Tomsona i Barona. Co ważne, widzowie wciąż mogą oglądać Tomasza Kammela i Idę Nowakowską w roli prowadzących, ponieważ większość odcinków została nagrana jeszcze przed osławioną „miotłą” w TVP.
Już na samy początku programu pojawiły się silne osobowości. Co zobaczyliśmy w nowym odcinku? Takich emocji do tej pory nie było, czyżbyśmy właśnie obejrzeli występ przyszłego zwycięzcy? Wszystkie szczegóły poniżej.
Cleo przerwała Nataszy Urbańskiej, gdy usłyszała, co mówi o córce. Tak podsumowała nastoletnią Kalinę Dziewczynka weszła z TYM na przesłuchanie "The Voice Kids". Ida Nowakowska była w szoku„The Voice Kids”: etap przesłuchań w ciemno
W programie TVP na razie wciąż trwa etap przesłuchań w ciemno. W tym momencie jurorzy formują swoje drużyny. Po pierwszym odcinku w drużynie Nataszy Urbańskiej znaleźli się: Lena, Miłosz, Elena oraz Michell. Cleo przygarnęła pod swoje skrzydła Dominika, Jacka i Marysię. W zespole Barona i Tomsona są póki co Marta, Milena i Emilia.
W muzycznym show często dzieją się rzeczy niespodziewane. Ida Nowakowska ujawniła, że jedna z uczestniczek, dziewczynka o imieniu Marta, zabrała na swój występ… żywą kurę. Na dodatek ptaszyna ma na imię Ida. Prowadząca została obdarowana jajkami od swojej imienniczki i nie kryła zachwytu. Jest to jednak nic w porównaniu z tym, co wydarzyło się podczas występu 13-letniego Nikodema. Zdjęcia i szczegóły poniżej, tam się stoczyła prawdziwa walka!
W „The Voice Kids” pokazali zwycięzcę bieżącej serii?
Kiedy na scenie „The Voice Kids” pojawił się 13-letni Nikodem Pajączek, na fotelach jurorów wybuchło prawdziwe pandemonium. Nie przesadzamy! Nastolatek z Chodzieży zaśpiewał piosenkę „Daylight” Davida Kushnera. Odwrócił wszystkie fotele, ale pierwsza zareagowała Cleo. Natychmiast rozpoczęła się ostra rywalizacja o uczestnika.
Wszyscy jurorzy byli jednocześnie zszokowani i zauroczeni oryginalną barwą głosu Nikodema oraz jego unikalną w tym wieku dojrzałością sceniczną i artystyczną. Zdumieni widzowie mogli zobaczyć, jak trenerzy zaczęli wspinać się na fotele, zagłuszać się wzajemnie i przekrzykiwać, byle tylko Pajączek wybrał właśnie ich. Chłopiec nie krył wzruszenia.
Od pierwszej edycji oglądałem Voice'a i zawsze sobie wyobrażałem, że tutaj stanę. No i jest właśnie ten dzień, kiedy tutaj stoję – mówił Nikodem ze sceny.
Na te słowa natychmiast zareagował Tomson.
Czekamy na ciebie dobre 6 lat. Czekaliśmy, wyczekaliśmy i się doczekaliśmy – ogłosił juror.
Czy tym samym Tomson zdradził, kto jest typowany na zwycięzcę 7. sezonu „The Voice Kids”?
