Tomasz Kammel przez wiele lat nosił inne nazwisko. „Takie to były czasy”
Tomasz Kammel to jeden z najpopularniejszych polskich dziennikarzy, w ostatnich latach stał się bardzo rozpoznawalny. Teraz na jaw wychodzą nowe informacje dotyczące jego nazwiska. Okazuje się, że kiedyś brzmiało ono inaczej.
-
Tomasz Kammel jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w branży telewizyjnej
-
Okazuje się, że jego nazwisko brzmiało kiedyś zupełnie inaczej
-
Na swoim profilu na Instagramie opowiedział o niemieckich korzeniach swojej rodziny
Niewiele osób wie, że Tomasz Kammel ma niemieckie korzenie. Na swoim popularnym profilu na Instagramie podzielił się szczegółami swojego nazwiska, które jeszcze niedawno brzmiało zupełnie inaczej.
Tomasz Kammel szczerze opowiedział o swojej przeszłości
Tomasz Kammel jest dziś jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich dziennikarzy. Prowadzący „Pytanie na śniadanie” od lat jest obecny na ekranach telewizorów, wciąż zajmuje się dziennikarstwem i konferansjerką. Jego kariera jednak wcale nie zwalnia, a wręcz przeciwnie. Ostatnio odnosi wiele sukcesów w pracy w TVP.
Prezenter jest również bardzo aktywny w social mediach. Prowadzi popularne konto na Instagramie, gdzie często publikuje zdjęcia ze swojego życia prywatnego. Kammel dba bardzo o interakcje ze swoimi fanami , często organizuje live streamy, gdzie na żywo odpowiada na pytania swoich obserwatorów.
Niedawno ujawnił szokującą informację dotyczącą jego charakterystycznego nazwiska. Niewiele osób pamięta, że jeszcze piętnaście lat temu, za czasów gdy zajmował się prowadzeniem popularnego programu „Randka w ciemno” podpisywał się zmienioną formą. Wówczas jego nazwisko miało zaledwie jedno ,,m" i dziennikarz funkcjonował jako Tomasz Kamel . Na swoim profilu na Instagramie zdecydował się ujawnić, skąd ta zmiana.
Dlaczego Tomasz Kammel zmienił nazwisko?
Kammel wyznał, że zmiana nazwiska nie była kaprysem, ale wyniknęła z okoliczności zewnętrznych. Okazuje się, że rodzina dziennikarza ma korzenie niemieckie i niejasności w związku z zapisem nazwiska wynikają z tych związków polsko-niemieckich. Zapis przez jedno ,,m" był więc jedynie błędem urzędnika przed laty, który dopiero teraz wyszedł na jaw.
- Takie to były czasy. Kiedy po latach cała rodzina ze strony taty wróciła do Niemiec, automatycznie dokonano korekty na „Kammel” , bazując na aktach urodzenia - przyznał.
Okazuje się, że nazwisko dziennikarza ma długie tradycje. Dopóki nie zostało zmienione przez przypadek, jednoznacznie można było je kojarzyć z charakterystycznym, niemieckim słowem. Okazuje się, że Kammel pochodzi od germańskiego Kamm, oznaczającego... grzebień.
- Otóż kammele (Die Kammels) to byli ludzie, którzy przy pomocy specjalnych urządzeń (zgrzebła?) wyczesywali wełnę - szczerze wyznał. Zauważyliście tę zmianę w nazwisku dziennikarza?
A rtykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd :
Źródło: Plejada