Tomasz Oświeciński zagra w "Pierwszej miłości". Co dalej z rolą w "M jak miłość"?
Tomasz Oświeciński wystąpi w “Pierwszej miłości”, serialu emitowanym na Polsacie
Na ten moment nie wiadomo, w jaki sposób odbije się to na jego występach w “M jak Miłość”
Niedawno w sieci pojawiały się plotki dotyczące domniemanego odejścia z obsady “M jak Miłość” Anny Muchy
Tomasz Oświeciński ogłosił, że już niebawem telewidzowie Polsatu będą mogli zobaczyć jego aktorskie popisy w serialu “Pierwsza miłość”. Podczas gdy informacja ta z pewnością przypadła do gustu wielu fanom aktora, dla niektórych entuzjastów tasiemca TVP, “M jak Miłość”, stała się źródłem pewnego niepokoju. Telewidzowie szybko zaprzyjaźnili się z postacią wesołego “Andrzejka”, który uczestniczy w perypetiach rodziny Mostowiaków już od paru lat. Pozostaje pytanie o to, czy obawy dotyczące ewentualnego usunięcia serialowego “Andrzejka” z obsady są zasadne.
Tomasz Oświeciński odchodzi z “M jak Miłość”? Fani serialu na chwilę wstrzymali oddech
Rola serialowego “Andrzejka” nie stanowi aktorskiego debiutu Tomasza Oświecińskiego. Aktor zyskał popularność przede wszystkim dzięki udziałowi w projektach reżysera Patryka Vegi. Widzowie mogli oglądać Tomasza Oświecińskiego na wielkim ekranie w takich produkcjach jak: “Botoks”, “Polityka” czy “Pitbull”.
Tomasz Oświeciński dołączył do obsady “M jak Miłość” w 2015 roku. Aktor, a także odgrywana przez niego postać “Andrzejka”, szybko zaskarbił sobie sympatię widzów. Nic dziwnego, że po tak ciepłym przyjęciu przez telewidzów teraz wielu z nich wprost nie wyobraża sobie serialu bez jego udziału. Taki scenariusz nie jest jednak wykluczony - niedawno za pomocą mediów społecznościowych Tomasz Oświeciński ogłosił, że otrzymał propozycję wystąpienia w serialu produkowanym przez konkurencyjną stację.
- Kochani z dumą informuję, że dołączyłem do ekipy serialu "Pierwsza miłość". Mój wątek będzie można zobaczyć już na wiosnę - napisał na swoim oficjalnym profilu na Instagramie, skąd pochodzi wykorzystane w artykule zdjęcie.
Wiadomo już, że na potrzeby serialu “Pierwsza miłość” Tomasz Oświeciński wcieli się w postać ojca dziewczyny, z którą obecnie spotyka się syn serialowej Kingi i Artura. Bez oficjalnych doniesień pozostaje jednak to, jak udział aktora w “Pierwszej miłości” odbije się na jego zaangażowaniu w “M jak Miłość”.
Choć na ten moment wątek “Andrzejka” rozwija się prężnie, widzowie TVP mają podstawy, by niepokoić się o dalsze losy swego serialowego ulubieńca. Na przestrzeni lat w obsadzie “M jak Miłość” często odchodzili jedni, a pojawiali się inni aktorzy. O tym, czy Tomasz Oświeciński ostatecznie podejmie stałą i wyłączną współpracę z Polsatem, prawdopodobnie dowiemy się dopiero wiosną.
Fani “M jak Miłość” w ostatnim czasie nie mogą narzekać na brak mocnych wrażeń
Dużym źródłem medialnego poruszenia były również ostatnie doniesienia dotyczące innej gwiazdy “M jak Miłość”, Anny Muchy. Odkąd aktorka ogłosiła na Instagramie, że w tym sezonie nie wystąpi jako jurorka w popularnym programie “Dance Dance Dance”, w Internecie aż zaroiło się od domysłów na temat jej ewentualnego odejścia z opery mydlanej TVP2.
Na doniesienia postanowiła zareagować sama Anna Mucha. Na łamach Party powiedziała, że telewidzowie nie powinni obawiać się o dalsze losy serialowej “Magdy Marszałek” (obecnie Budzyńskiej), której z pewnością nie zabraknie w następnych odcinkach.
- Grana przeze mnie Magda Marszałek ma się dobrze i na pewno pojawi się w nowych odcinkach - uspokajała nastroje koleżanka Tomasza Oświecińskiego z obsady “M jak Miłość”.
Źródło: instagram.com/tomasz_oswiecinski_official
Źródło: Instagram.com/taannamucha
Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:
Mąż wypowiedział się na temat zdrowia Bogumiły Wander. "Umysłowo to już inny świat"
Jan Englert szczerze o małżeństwie ze Ścibakówną. Od 25 lat tworzą szczęśliwą parę
Polacy pokochali ją za rolę Alinki w „Miodowych latach". Zmieniła się nie do poznania
Źródło: Radio Zet, WP, Instagram
