Urodziła dziecko w wieku 61 lat. Jest mamą i babcią jednocześnie
Pewna kobieta w wieku 61 lat została mamą dziecka, którego tak naprawdę była również babcią. Jak to możliwe? Cała historia została opowiedziana w najbardziej kultowym programie w historii telewizji: „The Oprah Winfrey Show”. To, co uczyniła Kristine, okazało się wielkim darem dla całej jej rodziny.
Kristine Casey wiedziała, że jej córka o niczym innym nie marzy tak, jak o tym, by zostać matką. Niestety młoda kobieta miała ogromne problemy z zajściem w ciążę, a kiedy już się udało, zakończyło się to tragedią. Wtedy właśnie w głowie 60-latki powstał pewien pomysł.
Mama i babcia w jednym: historia Kristine Casey i Sary Connell
Córka Kristine – Sara Connell oraz jej mąż Bill starali się o dziecko aż siedem lat. Kiedy po niezliczonych zabiegach, próbach i badaniach udało się jej zajść w bliźniaczą ciążę dzięki metodzie in vitro, jej szczęście nie miało granic. Niestety, bliźnięta urodziły się martwe.
Casey cierpiała, kiedy widziała smutek i bezowocne zmagania swojej córki. Choć miała już 60 lat, zaczęła intensywnie poszukiwać informacji na temat zostania surogatką. Kiedy okazało się, że w jej wieku to wciąż możliwe, zaproponowała to Sarze i Billowi. Ci byli zaskoczeni, usłyszeli od niej jednak, że wszystkie wcześniejsze ciąże przeszła bez najmniejszych problemów.
Julia przeżyła koszmar w gabinecie ginekologicznym. Szokujące, co usłyszała od ginekolożki61-latka została surogatką dla własnej córki
W programie Oprah Winfrey słyszymy słowa Kristine: „Rodziłam trzy razy i to były najszczęśliwsze dni mojego życia. Dlatego pomyślałam, że mogę zrobić to ponownie dla osoby, którą bardzo kocham”. Naturalnie jej córka wciąż miała wiele wątpliwości i martwiła się o zdrowie 61-letniej matki.
Wreszcie, po wielu konsultacjach z lekarzami oraz dodatkowych badaniach, okazało się, że Kristine rzeczywiście może zostać surogatką bez narażania swojego organizmu. Zapłodnioną komórkę jajową Sary wszczepiono seniorce. Proces powiódł się bez komplikacji.
Została mamą swojej wnuczki
Także i ta ciąża Kristine przebiegła bez komplikacji. Żartowała, że na emeryturze ma dużo czasu na odpoczynek, tak niezbędny w ciąży. Przeniosła się też do Sary i Billa, by móc korzystać z ich wsparcia na co dzień. W końcu urodził się chłopiec, któremu nadano imię Finn.
Dziecko przyszło na świat w szpitalu Northwestern Memorial Hospital w Chicago. Kobieta urodziła metodą cesarskiego cięcia. W materiale Oprah Winfrey, jaki powstał w 2011 roku, możemy usłyszeć, że nawet lekarze i pielęgniarki, które odbierały poród, były bardzo poruszone całą sytuacją. Wszystko skończyło się dobrze.
Zobacz zdjęcia:
