W 2024 roku postaw na...grzywkę! Poznaj najmodniejsze cięcia na najbliższe miesiące
Przygotowaliśmy dla was zestawienie najmodniejszych fryzur na 2024 rok. Dominuje zdecydowanie niewymagająca elegancja. W świetle reflektorów będzie zwłaszcza grzywka, a także uczesania modne jeszcze z zeszłego roku.
Jakie fryzury w 2024 roku?
Prognozy dotyczące najmodniejszych fryzur na rok 2024 wskazują na ewolucję trendów w kierunku naturalności i komfortowego stylu. Spodziewane są uczesania charakteryzujące się lekkością, swobodą i łatwością utrzymania.
Na popularności zyskają włosy cieniowane o zróżnicowanej długości, umożliwiające delikatne falowanie lub podkreślanie naturalnej tekstury włosów. W zakresie kolorystyki oczekuje się, że trendy będą obejmować prążkowane odcienie i subtelne przejścia, podkreślając tym samym indywidualność i unikalność każdej fryzury.
Najmodniejsze cięcie w 2024 to... Musisz poprosić o to swojego fryzjeraBoby na 2024 rok
Era lat 80. została zdominowana przez modę na długie włosy, podczas gdy lata 90. przyniosły krótkie, bujne fryzury inspirowane stylem Lady Diany. W 2024 roku włosy oscylują między tymi skrajnościami, z fasonami sięgającymi ramion lub opadającymi do linii żuchwy, poszukując złotego środka między historycznymi inspiracjami.
Po wynikach wyszukiwania na Instagramie, Pintereście i TikToku widać, że boby już zdominowały przestrzeń publiczną. Możemy je dodatkowo podkręcać prostownicą, by stworzyć fale unoszące całą fryzurę. W ostatnim czasie pisaliśmy o ich poszczególnych rodzajach:
- bubble bob,
- mikrobob,
- box bob,
- bob lat 90.
Najmodniejsze fryzury na 2024 rok
Grzywki
Pół-grzywki, inaczej curtain bangs rozchodzące się po bokach, cieszą się popularnością już jakiś czas. Teraz oficjalnie możemy powitać ich skrajność, czyli micro bangs, które sięgają do połowy czoła. Zdecydowanie dodają charakteru, ale jeśli nie jesteśmy pewni, czy micro bangs sprzyja owalowi naszej twarzy, postawmy po prostu na regularną grzywkę.
Takie fryzury sprawdzą się świetnie dla fanek awangardy i ekstrawagancji zwłaszcza w połączeniu z bobem. Dwie największe persony świata mody, mimo że tak różne, to dzielą podobną fryzurę — prostego i okrągłego boba z grzywką. Mowa oczywiście o Rei Kawakubo i Annie Wintour, które kontynuują układanie włosów w ten sposób od lat 60.
Sleek bun
Minimalistyczne uczesanie królowało już w zeszłym roku i stało się synonimem na najlepszą fryzurę pomiędzy myciem włosów. Mimo wszystko, sleek bun — niski kok lub kucyk wygładzony i utrzymany w trendzie "clean girl”, mocno ugruntował swoją pozycję.
Niezwykle prosty w wykonaniu jest po prostu bardzo wygodną fryzurą. Wymaga tylko pięciu minut, a także grzebienia i lakieru bądź żelu do włosów. Dodatkowo może służyć jako optyczny lifting twarzy.