Wanda Traczyk-Stawska w "Dzień Dobry TVN". Poruszająca rozmowa o wojnie w Ukrainie
W "Dzień Dobry TVN" rozmówczynią była, Wanda Traczyk-Stawska, uczestniczka Powstania Warszawskiego. Wyznała, że wolałaby wcześniej odejść z tego świata niż ponownie przeżywać to, co teraz odczuwa ludność Ukrainy.
Prowadzący porannego programu TVN poruszają aktualne tematy z kraju i ze świata, które dla wielu obywateli stanowią podgląd obecnej rzeczywistość. W wydaniach nie brak tematów poruszających sytuację naszych wschodnich sąsiadów, którzy od lutego mierzą się z wojną.
Jedną z rozmówczyń Filipa Chajzera i Małgorzaty Ohme była 95-letnia uczestniczka Powstania Warszawskiego, Wanda Traczyk-Stawska. Na antenie śniadaniówki rozmawiano o historii Polski, którą przeżyli dzielni obywatele. Kobieta nie sądziła, że dożyje powtórzenia tak okrutnych wydarzeń.
Wypowiedź rozmówczyni "Dzień Dobry TVN" zaskoczyła prowadzących
Trwająca na ziemiach Ukrainy napaść rosyjskich wojsk jest okrutnym aktem bestialstwa wymierzonym w niewinnych obywateli. W walkach giną żołnierze, kobiety oraz dzieci, co jest tym bardziej bolesne dla Polaków, którzy doskonale pamiętają wydarzenia z okresu II wojny światowej.
Na kanapie "Dzień Dobry TVN" zasiadła Wanda Traczyk-Stawska, jedna z uczestniczek wystąpienia zbrojnego przeciwko wojskom niemieckim z dnia 1 sierpnia 1944 roku. Kobieta rozmawiała z prowadzącymi o trudnej przeszłości, w jakiej było jej dane żyć. Obecna sytuacja w Ukrainie zasmuca łączniczkę, która pamięta okrucieństwo wyrządzone polskiej ludności. Podczas ostatniego pytania Filipa Chajzera wyznała poruszające stwierdzenie.
- Żałuję, że nie umarłam wcześniej, bo to, co przeżywam teraz i moje koleżanki, kiedy widzimy to co się dzieje w Ukrainie. Wracamy pamięcią to tego co my przeżyłyśmy w Powstaniu — powiedziała kobieta pod koniec rozmowy.
W studiu zapadła wymowna cisza, po której dziennikarze podziękowali serdecznie uczestniczce Powstania Warszawskiego za spotkanie. Słowa kobiety wywarły na obecnych ogromny wpływ, poddając pod refleksję ostatnie wydarzenia.
Wojska rosyjskie pod rządami Putina zaatakowały suwerenny kraj, jakim jest Ukraina, niosąc jedynie śmierć oraz zniszczenie. Nasza historia pokazuje, że bestialskie ataki lubią się powtarzać. Nic więc dziwnego, że Polacy jako pierwsza i najliczniejsza grupa ruszyła z dobrej woli na pomoc swoim wschodnim sąsiadom. Doskonale wiemy, co oznacza okrucieństwo wojny oraz brak perspektyw na bezpieczną przyszłość.
-
Skuteczne sposoby na wzmocnienie odporności u dzieci. Zapomnisz o ciągłym bieganiu do lekarza
-
Twoje dziecko skończyło 6 miesięcy? To jeden z najważniejszych momentów
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.