Widzowie jak walcem przejechali się po Festiwalu Weselnych Przebojów
Za nami Festiwal Weselnych Przebojów 2024. Jak się jednak okazuje, jego forma nie przypadła do gustu widzom. Największego hejtu doświadcza Skolim.
Festiwal Weselnych Przebojów 2024
Festiwal Weselnych Przebojów 2024 to dwudniowa impreza muzyczna transmitowana przez Polsat. Pierwszego dnia, w piątek 16 sierpnia, na scenie wystąpili artyści tacy jak: Cleo, Natasza Urbańska, Classic, Zenon Martyniuk, Piersi, Playboys, Poparzeni Kawą Trzy, Miły Pan, Piękni i Młodzi, Defis, Krystyna Giżowska oraz Andrzej Rybiński.
W sobotę, 17 sierpnia odbyły się zaś energetyczne "poprawiny". Widzowie będą mogli zobaczyć Elę Romanowską i Rafała Maseraka , którzy przygotowują się na miesiąc miodowy, a także aktora Andrzeja Kozłowskiego. Na scenie pojawią się m.in.: Wojciech Gąssowski, Skolim, Bartek Wrona z Just 5, Jacek Stachursky, Classic, Sławomir i Kajra, Michał Wiśniewski, Masters, Top Girls, Szpilki, Boys oraz Mariusz Kalaga.
Widzowie krytykują Festiwal Weselnych Przebojów
Wydaje się, że organizatorzy nie wyciągnęli wniosków z zeszłorocznej krytyki. Mimo że promowany od dłuższego czasu event zapowiadał się obiecująco, rzeczywistość okazała się daleka od oczekiwań.
W mediach społecznościowych aż roi się od negatywnych opinii. Internauci mają liczne uwagi, w tym dotyczące jakości dźwięku i ogólnego poziomu artystycznego koncertu.
- Nie ma nic wspólnego z weselem.
- To już się staje nudne, żenada.
- Nagłośnienie okropne.
- Właśnie niechcący spojrzałem, masakra, tragedia, dramat, cienizna i szmira... - pisali.
Skolim jednak oberwał najbardziej. To jego występ sprawił najwięcej kontrowersji.
Lawina hejtu na Skolima
Większość występów spotkała się z negatywnymi opiniami. Jedynie Urbańska i Cleo zyskały uznanie widzów swoimi interpretacjami . Najgorzej wypadł Skolim, który wykonał swój hit "Wyglądasz idealnie" oraz popularne utwory weselne. Internauci ostro skrytykowali jego występ, nie szczędząc mu gorzkich słów.
- Beznadziejny występ; Występ dramat.... zero śpiewu, więcej wycia. Miałam wrażenie, że widownia śpiewa lepiej od niego. Lepiej niech trzyma się swoich piosenek.
- Wstyd.
- Słabo się to oglądało i słuchało.
- Gorszej żenady nie widziałam od dawna. Poczułam złość i zażenowanie takie, że musiałam aż wyjść z domu, bo słuchać się nie dało - skarżyli się widzowie na profilu artysty.
Co o tym myślicie?