Wnuczka Millera trafiła pod tlen. W jakim jest stanie?
Monika Miller w ubiegłym tygodniu trafiła do szpitala. Jak informowała na swoim Instagramie, miała przejść szereg badań, które zalecił jej lekarz. Chociaż jeszcze niedawno celebrytka dodawała na InstaStory pozytywne relacje, w których nie brakowało poczucia humoru, jej ostatnie nagrania mogą budzić niepokój. Wnuczka Leszka Millera trafiła pod tlen.
Monika Miller pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi obserwatorami. Jak na razie widać, że nie czuje się na siłach.
Monika Miller leży pod tlenem w szpitalu
- Niestety nastąpiło to czego najbardziej się obawiałam. Jestem zmuszona na kilka dni położyć się do szpitala. Ze zdrowiem nie ma żartów i ostatni rok mi to udowodnił. Zresztą wiecie, bo nie raz i nie dwa ten temat tu poruszałam. Dbajcie o siebie pod każdym względem [...] - pisała Miller na początku grudnia.
Monika jest pod obserwacją lekarzy i cały czas poddaje się badaniom. Przy okazji regularnie zdaje relację w social mediach. Chociaż pierwsze dni na oddziale były dla uczestniczki "Tańca z gwiazdami" dosyć łaskawe, to na ostatnich nagraniach influencerka leży z podpiętymi wąsami tlenowymi i nie wygląda najlepiej.
Monika Miller: Czuję się, jakby mnie ktoś kopnął w płuca
Okazuje się, że 26-latka musiała przejść zabieg bronchoskopii, czyli wziernikowania tchawicy i oskrzeli , który przeprowadza się w celu rozpoznania zmian w drogach oddechowych.
- Ogólnie czuję się, jakby mnie ktoś kopnął w płuca, ale mam nadzieję, że przynajmniej wyniki będą dobre. Dziękuję wszystkim za wiadomości, jestem bardzo wdzięczna. Wysyłam wam love i pozytywną energię, mam nadzieję, że będzie dobrze - powiedziała z trudem na InstaStory.
Trzymamy kciuki za Monikę i życzymy jej dużo zdrowia!
Zobacz zdjęcia:
Fot. Screen z Instagram.com / monika.miller
Fot. Screen z Instagram.com / monika.miller
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
1. Kosmetyczny trik "-30 lat w 3 dni" podbija internet. Stosuj go minutę 2. Chcesz pozbyć się obwisłych policzków? 15 minut przed snem zrób TO 3. Do sieci wpadły zdjęcia Zosi z "Rodzinki.pl", po jej włosach nie ma śladu
źródło: Instagram
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.