Wspomnieli o Dodzie, a Edyta Górniak zalała się łzami. Ujawniła, czego żałuje. Wzruszenie sięgnęło zenitu

Konflikt Edyty Górniak i Dody

Edyta Górniak i Doda to zdecydowanie dwie najsłynniejsze i najbardziej utalentowane polskie wokalistki. Gwiazdy jednak od wielu lat były w konflikcie. W wywiadach nie szczędziły sobie przytyków, a fani zdecydowanie stracili już nadzieję na to, że ta sytuacja kiedyś ulegnie zmianie. 

Wszystko zaogniło się w 2023 roku, gdy na konferencji prasowej przed Festiwalem w Sopocie Edyta nie przywitała się z Dodą, co ta odebrała bardzo osobiście i nie ukrywała niezadowolenia z tego faktu. Wiadomo było, że w czasie finału 15. edycji “Tańca z Gwiazdami” obydwie diwy pojawią się w show. Tam doszło do momentu, na który ich fani czekali od niemal dwóch dekad. 

Najpierw pojednanie, a teraz to. Doda pokazała, co Edyta Górniak wysłała jej kurierem Czytaj dalej Od trzech lat mieszkała na walizkach. Edyta Górniak znalazła nowy dom. Wiemy, gdzie zamieszkała diwa Czytaj dalej

Pojednanie Dody i Edyty Górniak w finale "TzG"

Na widowni programu gościła Doda, a dla uczestników zaśpiewała Edyta Górniak. Fani zastanawiali się, co stanie się, gdy pojawią się w tym samym miejscu. Za kulisami doszło jednak do historycznego momentu pojednania, czego zdecydowanie nikt się nie spodziewał, ani nie planował

Byłem świadkiem jak Doda z wielką klasą podeszła do Edyty Górniak i wyciągnęła do niej rękę, aby się przywitać. Edyta odwzajemniła to uściskiem, a gwiazdy zamieniły ze sobą kilka słów z uśmiechem na twarzy, a następnie każda poszła w swoją stronę. Wszyscy obecni na miejscu nie spodziewali się czegoś takiego - mówi obecny w studiu reporter Świata Gwiazd.
 

Zdjęcia, które zrobili wokalistkom fotoreporterzy, błyskawicznie obiegły sieć, a fani nie kryli wzruszenia. Wiadomo, że Edyta podarowała Dodzie swoją płytę, a nawet zaprosiła ją na kawę. 

Edyta Górniak o Dodzie w "Halo tu Polsat"

Edyta Górniak w sobotni poranek pojawiła się w “Halo tu Polsat”, gdzie została zapytana przez Macieja Kurzajewskiego i Kasię Cichopek i pojednanie z Dodą.

Po 20 latach takie pojednanie. Pogratulowała mi wystąpienia, powiedziała, że bardzo ładne wystąpienie. Rozmawiałyśmy bardzo króciutko, bardzo mało jej słyszałam, ponieważ ilość fleszy, która się pojawiła, spowodowała, że ten moment bardzo intymny dla nas bardzo osobisty intymny… - mówiła 

Edyta dodała, że bardzo żałuje, że nie udało im się dłużej porozmawiać, a na samo wspomnienie tych chwil, jej oczy zaszkliły się łzami, a wzruszenie odebrało jej głos. 

Leciutko ją słyszałam, ona mnie też. Chciałyśmy chwilkę porozmawiać, ale program był na żywo i nie mogłyśmy. Jest to bardzo niezwykłe w tym znaczeniu, że czas, chociaż się go bardzo boimy, bardzo nam sprzyja, uczy nas doceniać każdą chwilę, uczy nas łagodności, uczy nas wybaczenia i trochę żałuje, że straciłyśmy… - dodała. 

W tym momencie wkroczył Maciej Kurzajewski, który szybko zmienił temat rozmowy, pozwalając Edycie nieco ochłonąć od silnych emocji.