Żona Skórzyńskiego też pracowała w TVN. Dziś jej produkty zna każdy. Wróci na antenę?
Widzowie "Dzień Dobry TVN" doskonale znają Krzysztofa Skórzyńskiego, który obecnie prowadzi wydania w towarzystwie Ewy Drzyzgi. Niewiele osób jednak wie, że żona prezentera również ma za sobą doświadczenia w stacji telewizyjnej. Kilka lat temu zaczęła własny biznes, o którym usłyszała cała Polska.
Kim jest żona Krzysztofa Skórzyńskiego? Również pracowała w TVN
Krzysztof Skórzyński to dziennikarz z wieloletnim doświadczeniem, który w 2022 roku dołączył do grona prowadzących "Dzień Dobry TVN". O jego występach rozpisywano się we wszystkich portalach głównie z powodu współprowadzącej, Małgorzaty Rozenek. Duet wzbudzał wiele emocji.
Po odejściu "Perfekcyjnej Pani domu" ze śniadaniówki prezenter stworzył parę z Ewą Drzyzgą i do dziś zachwyca widzów TVN. Niewiele osób jednak wie, że w stacji telewizyjnej pracowała również jego żona.
Anna Skórzyńska przez kilka lat była dziennikarką w tvn24.pl i w Super Expressie. Od 2015 roku zajmuje się biznesem, który odmienił życie wielu rodziców. Początki nie były łatwe, ale dziś może mówić o pełnym sukcesie.
Żona Krzysztofa Skórzyńskiego wpadła na pomysł Szumisiów, zabawek, które przy pomocy białych szumów pomagają dzieciom w zaśnięciu. Projekt ma ułatwić rodzicom zarządzanie czasem i umilić niełatwe zadanie usypania dzieci.
Niewiarygodne sceny w "DDTVN". Drzyzga zbeształa Skórzyńskiego na wizji Skórzyński opuścił studio "DDTVN" w trakcie programuSkoro "potrzeba jest matką wynalazków" to Szumisie są na to najlepszym dowodem! Powstały z doświadczenia młodej mamy - Ani Skórzyńskiej, która spędziła wiele nocy nad łóżkiem synka z suszarką w ręku. W pewną nieprzespaną noc wpadła na pomysł, żeby zamienić coś mało wygodnego, na coś miłego i bezpiecznego - zamknąć kojący szum w przytulnym misiu - czytamy na stronie produktu.
Krzysztof Skórzyński wystąpi z żoną w TVN?
Obecnie zabawkowy biznes dobrze prosperuje, a Anna Skórzyńska ma sporo czasu, który może poświęcić dzieciom, mężowi, a także nowym projektom. To wsparcie partnera okazało się nieocenione przy początkach wcielania pomysłu w życie.
Pomógł mi zwłaszcza wtedy, gdy rozstałam się ze wspólniczkami. Byłam wtedy pewna, że to już koniec. Krzyś wyraża swoje zdanie, ale nigdy go nie narzuca - mówiła w rozmowie z magazynem "Vogue".
Widzowie TVN z pewnością chętnie zobaczyliby tę parę na ekranach "Dzień Dobry TVN". Okazuje się jednak, że powrót Anny Skórzyńskiej do roli dziennikarki nie jest oczywisty. Żona prezentera zawsze chciała stworzyć własny biznes, a praca na etat już nie sprawia jej przyjemności.
Oczywiście nie chciałam wracać do pracy na etat, bo marzyłam, żeby mieć więcej czasu dla dzieci. I to prawda, że chciałam prowadzić własną firmę. Usypiając dziecko, obmyślałam sposób na umożliwienie sobie chwili odpoczynku, a wymyśliłam sobie sposób na życie - mówiła "Urodzie Życia".
Krzysztof i Anna Skórzyńscy - historia związku
Krzysztof Skórzyński w wielu wywiadach podkreślał, jak ważna jest dla niego wiara. To ona miała mu pomóc zostać lepszym ojcem oraz mężem. W pewien sposób dzięki niej poznał też swoją żoną. Prezenter jako dziecko udzielał się na mszach świętach w roli ministranta. Sam nawet myślał, że poprowadzi kiedyś ceremonię jako ksiądz.
Na jednej z pielgrzymek poznał Anię, w której od razu się zakochał. Para wyznała sobie miłość przed ołtarzem i doczekała się trójki dzieci: Antka, Heli i Marysi. Syn poszedł w ślady ojca i został ministrantem, a jedna z córek śpiewa w scholi. Krzysztof Skórzyński przyznaje, że zdarza mu się z żoną sprzeczać, również o kwestię wiary, jednak najważniejszy jest kompromis i zrozumienia. Podkreśla, że nie zamierza nikomu narzucać swoich przekonań.
Nie mam żadnej misji ewangelizacyjnej, nie chcę nikogo nawracać, każdy ma prawo żyć jak chce, wyznawać takie zasady czy taki światopogląd, jaki chce i to jest super. Każdy jest inny, szanujmy się wzajemnie - mówił portalowi Aleteia.
Widzowie "Dzień Dobry TVN" mieli okazję zobaczyć dzieci prezentera podczas jego debiutu w śniadaniówce. Wtedy to rodzina Małgorzaty Rozenek i pociechy Krzysztofa Skórzyńskiego odwiedzili ich w studiu.
Źródło: Vogue, Aleteia, Uroda Życia