Agnieszka Chylińska zaskoczyła wyglądem. Gwiazda bez tatuaży i w blond włosach. Jednak nie to najbardziej szokuje
Agnieszka Chylińska znowu szokuje. Po licznych metamorfozach, zmianach fryzur i rockowych stylizacjach ta przemiana jest chyba najbardziej zaskakująca. Piosenkarka pokazała się bez tatuaży i w delikatnym blond bobie. A to dopiero początek niespodzianek.
Agnieszka Chylińska: co czeka wokalistkę?
Przed Chylińską okres potężnych zmian i wyzwań. W przyszłym roku Agnieszka będzie świętować 30-lecie pracy artystycznej. Wiosną rusza w nową, bardzo dla niej wyjątkową trasę koncertową. Może to dlatego postawiła na tak zaskakujące eksperymenty z wizerunkiem?
Do niedawna promowała ona swoją ostatnią płytę „Never Ending Sorry”, która od premiery 28 października 2022 zdążyła już pokryć się platyną . Krążek promowało kilka zupełnie wyjątkowych teledysków, w których po raz pierwszy w historii polskiej muzyki opowiedziano spójną historię filmową . Autorką scenariusza była sama Chylińska, a w klipach wystąpiły takie gwiazdy, jak Adam Woronowicz, Piotr Stramowski, Alicja Jurek czy Anna Dymna.
Teraz jednak zdarzyło się coś wyjątkowego i trudnego do przewidzenia, szczegóły poniżej.
Wielka metamorfoza Agnieszki Chylińskiej
W sieci wrze od wczoraj na temat odmienionego wyglądu Chylińskiej. Widywaliśmy ją już co prawda w wielu kontrowersyjnych stylizacjach, a jej włosy miały już chyba wszystkie odcienie tęczy, ale taki wygląd to spore zaskoczenie. Typowy dla Agnieszki irokez został zastąpiony przez łagodnego, gładkiego boba o kolorze złocistego blondu.
Zniknęły też wszelkie tatuaże, a makijaż twarzy jest bardzo klasyczny i przypominający styl dawnych gwiazd filmowych. Ta zupełnie nietypowa dla niej charakteryzacja wynikła z wyjątkowej potrzeby: opowiedzenia do końca historii, którą chciała zawrzeć w teledyskach do swojej płyty. Ostatni klip okazał się tym najbardziej kontrowersyjnym nie tylko ze względu na image artystki.
Agnieszka Chylińska szokuje w teledysku
10 listopada premierę miał teledysk do piosenki „Ja Ci wszystko dam” . W tej opowieści poza Chylińską wystąpił aktor Piotr Głowacki. Piąty klip zamyka klamrą historię opowiedzianą w czterech poprzednich: „Jest nas więcej”, „Kiedyś do ciebie wrócę”, „Drań” i „Kochaj ją”. Widzimy tam szczyt i upadek bohatera, granego przez Głowackiego : wielkiego polityka, który ma wiele do ukrycia.
Możemy pielęgnować w sobie poczucie bólu, stratę, żal i niechęć do tych, którzy nas zranili. Możemy też zamknąć to w sobie i udawać, że nas to nie dotyczy, nie zżera i nie zabija od środka. Ale możemy też wreszcie wyrazić wszystko, co w nas trudne, wypowiedzieć, wykrzyczeć i… pożegnać na zawsze , znajdując ostatecznie spokój oraz przebaczenie. Sobie i innym – mówi o utworze sama Chylińska.
Teledysk do piosenki „Ja ci wszystko dam”: