Agnieszka Dygant jest nie do poznania. "Chirurg plastyk do zmiany, bo twarz się nie rusza"
Agnieszka Dygant jest jedną z najpopularniejszych polskich aktorek. Choć na ekranie zadebiutowała już w 1998 roku, największą rozpoznawalność przyniósł jej serial „Niania”. Rolą Frani Maj aktorka skradła serca milionów Polaków.
Agnieszka Dygant przeszła metamorfozę. Jak wyglądała na początku swojej kariery?
Pierwszy odcinek „Niani” wyemitowano 10 września 2005 roku na antenie TVN. Serial od razu zyskał sympatię widzów i przez cztery lata nieprzerwanie gromadził ich przed telewizorami. Mimo zakończenia produkcji większość głównych bohaterów nie zniknęła z ekranu. Agnieszkę Dygant, która wcielała się w tytułową nianię, widzowie mogą oglądać między innymi w filmie „Listy do M. 4”.
Losy Frani Maj, która zatrudniła się jako niania w domu Skalskich, śledziły miliony widzów. Główna bohaterka miała swój oryginalny styl, nietypowe sposoby na zdobycie serca swojego pracodawcy, a także wyjątkową urodę. Charakteryzowała ją burza czarnych loków i szeroki naturalny uśmiech.
Po latach Agnieszka Dygant wciąż otacza się grupą fanów, którzy do dziś wspominają jej rolę w pełnej humoru „Niani”. Ostatnio robią to coraz częściej, zastanawiając się, gdzie zniknęła wyjątkowa uroda aktorki. 47-latka przeszła bowiem niemałą metamorfozę.
Metamorfoza Agnieszki Dygant. Fani nie szczędzą aktorce krytyki
W ostatnim czasie w mediach zrobiło się głośno o Agnieszce Dygant, która zagrała w kolejnej części filmu Patricka Yoki. Zainteresowanie aktorką nie dotyczyło jednak wyłącznie premiery „Listów do M. 4”. Uwagę dziennikarzy oraz internautów przyciągnął przede wszystkim jej odmieniony wygląd.
Agnieszka Dygant od kilku lat stara się być „najlepszą wersją siebie”. Aktorka postanowiła zadbać o hollywoodzki uśmiech i w tym celu założyła aparat ortodontyczny. Przy okazji na jej twarzy zaszło kilka dodatkowych zmian, jednak żadna z nich nie zaskoczyła fanów tak bardzo jak powiększone usta i wypełnione policzki.
- Pani Agnieszko, taka piękna kobieta i ta twarz – skrytykowała jedna z internautek.
- Chirurg plastyk do zmiany, bo twarz się nie rusza – dodała kolejna.
Agnieszka Dygant próbowała tłumaczyć zmianę kształtu swoich ust, zrzucając ją na karb noszenia aparatu ortodontycznego. Spostrzegawczy fani nie odpuścili jej jednak tak łatwo – wytknęli „nowy” nos oraz uniesione brwi.
Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:
Źródło: Pudelek, Instagram
