Aldona Orman przed laty doświadczyła śmierci klinicznej. Powrót do zdrowia zajął jej cztery lata
Miłośnicy polskich seriali i filmów z pewnością doskonale znają zawodowe dokonania utalentowanej Aldony Orman. Największą popularność zyskała dzięki produkcji "Klan", choć wielka tragedia zaważyła na jej życiu i karierze.
Postać Barbary Milewskiej przyniosła jej ogromną rozpoznawalność i sympatię przede wszystkim męskiej części odbiorców. Przez lata uwodziła na ekranie, pokazując ogromną charyzmę, ale również wrażliwość. Życie niejednokrotnie wystawiło ją na trudną próbę.
Aldona Orman doświadczyła śmierci klinicznej
W latach 90. rozpoczynała swoją przygodę z telewizyjnymi seriali. Po pierwszych doświadczeniach na deskach teatrów Polsce i Niemczech zapragnęła na dłużej zostać w ojczyźnie. Casting do serialu "Klan" miał jej to ułatwić. Po pierwszych przesłuchaniach młoda aktorka była jedną z faworytek do obsady produkcji, jednak nagłe kłopoty ze zdrowiem pokrzyżowały jej plany. Aldona Orman została znaleziona nieprzytomna we własnym mieszkaniu przez znajomych. Sytuacja pogarszała się z każdą minutą.
— Przeszłam pierwszy etap castingu do "Klanu", w poniedziałek miał być następny. W sobotę zaś nieprzytomna trafiłam do szpitala. To była sepsa. Przypłaca ją życiem 96 proc. ludzi, tylko garstkę daje się uratować — zwierzyła się w jednym z wywiadów.
W szpitalu zapadła w śpiączkę i doświadczyła śmierci klinicznej. Aldona Orman przez wiele lat dochodziła do pełnej sprawności.
Kariera aktorska ze szpitalem w tle
Aldona Orman nie porzuciła telewizyjnego serialu i po otrzymaniu angażu rozpoczęła łączyć pracę ze zbadaniem o własne zdrowie. Dzień zdjęciowy wymagał od niej uprzedniej wizyty w szpitalu, gdzie poddawana była regularnym badaniom, a jej ciało wzmacniano kroplówkami.
Dzięki systematycznym wizytom mogła kontrolować poprawę zdrowia, jednocześnie nie rezygnując z aktorskich ambicji. Dzięki temu dała się poznać widzom jako bohaterka takich produkcji jak m.in.: "Klan", "Adam i Ewa", "Quo vadis", czy "Ślepnąc od świateł".
Obecnie cieszy się z drobnych radości przy boku 14-letniej córki Idalii, której doczekała się ze związku z Edmundem Boruckim. W mediach społecznościowych pokazuje czas spędzony z nastolatką m.in.: na zagranicznych podróżach.
Po wielu trudnościach Aldona Ormana nadal aktywnie pracuje zarówno w teatrze, jak i przed telewizyjną kamerą. Wsparcie bliskich oraz wiara we własne możliwości pomogły jej zapomnieć o ciężkiej przeszłości, by skupić się na owocnej teraźniejszości.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.
Źródło: Onet