Artur Barciś wyznał, co zrobił żonie w przeszłości: „Do dzisiaj nie może mi wybaczyć”
Artur Barciś od niemal 40 lat jest szczęśliwym małżonkiem Beaty Barciś (z domu Baran), z którą poznał się na planie serialu. Aktor wspomniał podczas jednego z wywiadów, w jaki sposób poznał się ze swoją ukochaną. Żona do dziś nie może mu tego wybaczyć. Ta historia jest naprawdę piękna, choć zaczęła się nieprzyjemnie.
-
Beata i Artur Barcisiowie są małżeństwem od 37 lat
-
Ich miłość zaczęła się od nieprzyjemnego incydentu
-
Para doczekała się jednego syna Franciszka, który poszedł w ślady swojego ojca
Sylwetki aktora nie trzeba przybliżać, ponieważ każdy człowiek, zainteresowany polskim kinem doskonale wie, w jakich produkcjach można go spotkać. Jednak warto przytoczyć historię jego miłości z żoną Beatą.
Jak Artur Barciś poznał swoją żonę?
Jakiś czas temu 65-letni popularny aktor wraz z małżonką udzielili wywiadu dla magazynu „Viva!”, w którym opowiedzieli o swojej miłosnej historii. Trzeba przyznać, że rozpoczęła się w bardzo nietypowy sposób.
Poznali się na planie serialu „Pan na Żuławach” w 1984 roku. Co ciekawe, prawdopodobnie nie stałoby się to, gdyby nie fakt, że w trakcie zdjęć Artur Barciś zakwaterowany został w bardzo niechlujnym i oddalonym od planu pokoju.
Wobec tego wszedł do pokoju jednej z reżyserek, by wyrazić swój sprzeciw i poprosił o inne miejsce do spania. Wskazał na łóżko znajdujące się w jej pokoju, jednak było ono zajmowane właśnie przez Beatę.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Jak się okazało, aktor dosłownie wyrzucił swoją przyszłą małżonkę z miejsca do spania, czego do dziś nie może mu zapomnieć.
- Moja żona do dzisiaj nie może mi wybaczyć, że wyrzuciłem ją z łóżka - powiedział artysta w rozmowie z „Vivą!”.
Artur Barciś oświadczył się w autobusie
1984 rok był w życiu aktora przełomowy i wyjątkowy. Nie spodziewał się, że wróci z planu serialu z miłością swojego życia. Mocniej zaiskrzyło między nimi właśnie w momencie powrotu ze zdjęć do „Pana na Żuławach”. W wywiadzie dla wcześniej wspomnianego magazynu przytoczył, co wówczas poczuł.
- Zatrzymaliśmy się na parkingu. Wyszedłem wcześniej i zobaczyłem, jak Beata schodzi po schodach autokaru. Olśniło mnie . Zakochałem się w sekundę - powiedział 65-latek.
Żeby było jeszcze ciekawiej, aktor nie miał zamiaru zwlekać z wyznaniem swojego wielkiego uczucia, wobec tego postanowił przysiąść się do swojej ukochanej w autobusie i zapytać, czy za niego wyjdzie.
Beata przyjęła oświadczyny aktora, a po jakimś czasie wybrali się we wspólną podróż poślubną do Hiszpanii. Trzeba przyznać, że to naprawdę poruszająca i wyjątkowa historia miłosna.
Zobacz zdjęcie:
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
-
Kilka wskazówek, aby wyglądać doskonale na zdjęciach z wakacji
-
Margaret wyszła na scenę, a ludzi aż zamurowało. Wszyscy patrzyli na jej krocze: "Obrzydliwe"
Źródło: Viva!
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.