Awantura w "Chłopakach do wzięcia". Marysia nieźle dała popalić Heniowi
“Chłopaki do wzięcia” to program, w którym nie brakuje kontrowersji. W ostatnim odcinku doszło do awantury między Heniem a Marysią. Scena wywołała ostry sprzeciw widzów.
“Chłopaki do wzięcia”: Henio i Marysia
“Chłopaki do wzięcia” to program emitowany na Polsat Play już od 12 lat. Obecnie widzowie mogą oglądać już 25. serię. Format przedstawia losy tytułowych chłopaków z małych miejscowości, często po poważnych przejściach życiowych i problach z prawem, szukających miłości. Nie brakuje w nim kontrowersyjnych postaci, jak Ryszard “Szczena” Dąbrowski, Jaruś czy Bandziorek.
Wśród uczestników jest jednak para, która wywołuje w widzach pozytywne emocje – a w każdym razie tak było do tej pory. Henio i Marysia to para seniorów, która udowadnia, że miłość może przyjść w każdym etapie życia. W ostatnim odcinku między partnerami doszło jednak do ostrego spięcia, a nawet rękoczynów. O co się pokłócili?
Szczena z "Chłopaków" pokazał synka Metamorfoza Grzegorza z "Chłopaków do wzięcia". Tak dziś wygląda "Pączuś"“Chłopaki do wzięcia”: kłótnia Henia i Marysi
Marysia i Henio to jedna z tych par, która do tej pory nie miała większych problemów. Ich związek toczy się zgodnie i wspólnie planują przyszłość. Jednak ostatnio widzowie mogli zobaczyć, że bohaterka “Chłopaków” była czymś zaniepokojona. Bardzo zależało jej, żeby sprawdzić telefon komórkowy ukochanego. Nie chciała robić tego po kryjomu, tylko w jego obecności. On jednak nie chciał się na to zgodzić.
Kiedy Henio odmówił przekazania telefonu partnerce, ona postanowiła odebrać mu aparat siłą. Para zaczęła się szarpać, a Marysia była w tym bardzo zdeterminowana. Upór mężczyzny upewnił ją, że ma on coś do ukrycia.
No tak, coś masz, Heniu, do ukrycia, jak nie chcesz pokazać – wypaliła.
Henio najwyraźniej nie chciał zaogniać konfliktu, więc wreszcie oddał jej komórkę. Kiedy zaczęła przeglądać materiały na telefonie, zdębiała. Co tam zobaczyła?
“Chłopaki do wzięcia”: co Henio oglądał na telefonie? Film
Marysia nie zamierzała ukrywać przed kamerami, co zobaczyła na telefonie partnera. Ten zaczął się bronić.
- Oglądał te takie gołe babki tam – powiedziała z rezygnacją uczestniczka programu Polsatu.
- Coś tam nacisnęła, to coś tam wyskoczyło – zapierał się Henio.
- Heniu, ty zbereźniku jeden! – wypaliła Maria, śmiejąc się jednak z sytuacji.
Marysia nie zamierzała gniewać się na Henia, jednak prawdziwym gniewem zapłonęli widzowie. Kiedy nagranie z odcinka pojawiło się w oficjalnych mediach społecznościowych programu, w komentarzach zawrzało.
- Gości u siebie kobietę, ta mu sprząta, gotuje, wydawałoby się, że dotrzymuje towarzystwa, bo samotny, a ten chodzi z telefonem i gołe babki ogląda. Beznadzieja facet.
- Biedna, nawet próbuje to zamieniać w żart, bo jej wstyd za niego.
- Heniu, ty się ustatkuj, szanuj panią Marysię i nieba jej uchyl. To, co najważniejsze, już masz. Nie szukaj, nie kombinuj, bo zostaniesz sam.
- Heniu powinien pomyśleć, że ułożyło mu się życie i przestać zachowywać się, jakby podbijał świat. Marysia naprawdę ma cierpliwość – piszą widzowie.
A waszym zdaniem Marysia ma powód do złości?