"Azja Express". Szokujące sceny w programie. Odpadła bardzo lubiana para

"Azja Express" odc. 8. Ranking popularności

Kolejny odcinek “Azja Express” rozpoczął się niezręcznym zadaniem, bo należało wskazać najbardziej lubiane pary. Ci, którzy wskoczyli na szczyt rankingu popularności, mogli wyruszyć pierwsi - okazało się, że to Ola Adamska i jej siostra Ewelina wygrały. Pozostałe cztery duety wzięły udział w misji polegającej na przeciąganiu liny.

Niestety na dalszym etapie wyścigu pojawiło się utrudnienie, czyli czarna flaga, oznaczająca spadek o jedno miejsce na mecie.

Agnieszka Głowacka zaskoczyła podczas konkursu popularności

Kiedy Daria Ładocha zapowiedziała konkurs i opowiedziała o zasadach, wszystkie pary miały niewyraźne miny.

Jesteście tu już długo, zdążyliście się polubić, więc zabawimy się w wyłonienie najbardziej lubianej pary - zaczęła.

Gabi Drzewiecka skwitowała to bardzo dosadnie:

To jest takie złe, Daria, takie podłe…

I wówczas zaskoczyła Głowacka:

Samo się lubić też możemy? - dopytywała.

Wiedziałam, że jeśli ktoś zada to pytanie, to będziesz to ty Agnieszko - skwitowała Ładocha.

Agnieszka ładnie podziękowała, kiedy otrzymała odpowiedź odmowną. Jak się okazuje, nie wszystkie pary odwzajemniły swoją sympatię. Ostatecznie pierwsze wystartowały Ola i Ewelina.

Kto odpadł w 8. odcinku "Azja Express"?

Mimo że to Ola i Ewelina wystartowały jako pierwsze, to właśnie one odpadły z programu. To niezły szok, bo przez wiele par były postrzegane jako faworytki.

Wszystko przez nieoczekiwane trudności. Gdy pary dotarły do celu, musiały zdobyć betel, czyli popularną lokalną używkę, oraz żuć ją do momentu aż zabarwi usta na czerwono, co nie powinno nastręczać trudności. Ola i Ewelina dobiegły jako przedostatnie, ale ich usta nie chciały się zabarwić. Ostatnie na mecie były Gabi Drzewiecka i Jagna Niedzielska. Dziewczyny chciały poczekać, aż ich koleżanki osiągną zamierzony efekt, ale te ostatecznie postanowiły oddać im miejsce w programie.