Polacy wygrali Mistrzostwa Europy, a tu takie słowa. Bartosz Kurek złamał serca kibiców. "Słowa rozdzierają serce"
Polacy Mistrzami Europy 2023. Po finale, w którym biało-czerwoni pokonali drużynę z Włoch, Bartosz Kurek udzielił wywiadu. “Super Express” twierdzi, że jego słowa “mogą wieścić pożegnanie z reprezentacją narodową”.
Polacy wygrali Mistrzostwa Europy w siatkówce
16 września okazał się wielkim świętem dla polskiego sportu. Nasi siatkarze zostali Mistrzami Europy, pokonując w Rzymie reprezentację Włoch 3:0. Swój piękny wyczyn biało-czerwoni zadedykowali zmarłemu Arkadiuszowi Gołasiowi – zawodnikowi, który zginął w tragicznym wypadku 18 lat temu.
Wszystko się zgadza. Hala, miejsce... Gramy o złoto i faktycznie byłaby bardzo symboliczna i piękna historia. Smutne, że to się wydarzyło. Tego czasu jednak nie cofniemy, ale możemy coś zrobić. Zagrać dla Arka w tej hali, w której on zakończył reprezentacyjną karierę – przekazał przed meczem Piotr Gruszka w rozmowie z Polsat Sport.
Który siatkarz zagrał drugi raz w Mistrzostwach Europy?
Na udział Polaków w finale Mistrzostw Europy w siatkówce czekaliśmy aż 14 lat. Ostatni raz nasza kadra walczyła o zwycięstwo w Izmirze w Turcji. Jedynym zawodnikiem z tamtego składu, który wciąż występuje w drużynie, jest Bartosz Kurek.
35-letni Kurek, który debiutował w narodowej kadrze w 2007 roku, ze względu na kontuzję nie mógł wystąpić w meczu o pierwsze miejsce. Teraz do kibiców dotarły kolejne nienapełniające optymizmem wieści. A wszystko po wywiadzie, jakiego Bartosz udzielił portalowi Interia.
Bartosz Kurek odchodzi z kadry?
Siatkarz grający od 2018 roku na pozycji atakującego nie ukrywał swojej radości z udziału w drugich dla Polski Mistrzostwach Europy. Wyraził też nadzieję, że poprzedni turniej nie był jednym z jego ostatnich występów w kadrze narodowej.
Myślę, dzisiaj cieszę się tak samo, mimo że w tym turnieju – nie ukrywajmy tego – chłopaki wygrali medal dla mnie. Ja starałem się ich wspierać jak tylko mogłem, ale cóż... Takie jest życie. Mam nadzieję, że to nie był mój ostatni akord w reprezentacji i jeszcze będę miał okazję zagrać w tej koszulce.
Kurek dodał, że w reprezentacji nie ma miejsca za zasługi, z czego doskonale zdaje sobie z tego sprawę:
Reprezentacja ma się składać z najmocniejszych zawodników dostępnych w danym momencie i trener na pewno tak będzie do tego podchodził. U nas nie ma czegoś takiego, że za zasługi ktoś jest obecny. I tak powinno to funkcjonować w każdej mocnej drużynie. Ja wiem, co zrobiłem dla tej drużyny, ale też potrafię przyznać w odpowiednim momencie, kiedy to inni zrobili coś dobrego dla mnie.
“Super Express” zastanawia się, czy aby przypadkiem słowa Kurka nie zwiastowały jego rozstania z reprezentacją. Jeśli doszłoby do takiej sytuacji, wielu kibiców z pewnością będzie zasmuconych.