Blanka Lipińska wyszła ze sklepu cała w nerwach! Z matki z dzieckiem zrobiła potwora: "Prze***ane"
Blanka Lipińska nieoczekiwanie postanowiła zabrać głos w sprawie macierzyństwa i włożyła kij w mrowisko. Na jej profilu rozpętała się istna burza, a w dyskusji chętnie wzięła udział sama pisarka.
Blanka Lipińska o "sfrustrowanych matkach"
Blanka Lipińska zasłynęła jako autorka niezwykle poczytnych książek z cyklu “365 dni” , które doczekały się nawet zrealizowanych przez Netflix ekranizacji. Pisarka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie często zabiera głos w nie zawsze łatwych tematach .
Gwiazda nie ukrywa, że nie zamierza mieć dzieci, ponieważ nie czuje potrzeby bycia matką . Twierdzi jednak, że częstokroć spotyka na swej drodze osoby, które usprawiedliwiają swoimi obowiązkami wobec pociech swój gniew i brak kultury.
Ja rozumiem, że matki małych dzieci są sfrustrowane, rozumiem, że jest wam ciężko, ja wszystko rozumiem. Nie jestem matką i wydaje mi się, że same zdecydowałyście się na to, żeby mieć to dziecko - orzekła Blanka Lipińska, co wywołało niemałe zamieszane na jej profilu w mediach społecznościowych..
Po tym stwierdzeniu wybuchła istna burza w sieci, a kobiety weszły z Blanką w polemikę. Blanka dodała w nagraniu, które trafiło do sieci, że rozumie kobiety będące w ciąży, ale zachowanie matek z małymi dziećmi, wywołuje w niej mieszane uczucia.
To są hormony, złe samopoczucie, to jest noszenie w środku w sobie innego człowieka. To muszą być naprawdę ciężary. Ale jak już ten człowiek wyskoczył, już jakiś czas ma ten człowiek, to ta twoja frustracja to jest tylko nieumiejętność radzenia sobie z własnym gniewem.
Matki wchodzą w dyskusję z Blanką Lipińską
W przekonaniu Blanki Lipińskiej, złe zachowanie matek, np. w kolejkach do kas, nie wynika z burzy hormonów, czy złego samopoczucia, lecz braku umiejętności radzenia sobie z własnymi emocjami .
Ale czy to jest moja wina, naprawdę, że ty masz to dziecko? Nie musisz swojego złego humoru wyładowywać na mnie ani na nikim innym – przekonuje znana autorka.
Nietrudno było się domyślić, że po przypływie szczerości pisarkę czeka odzew kobiet, które poczują się adresatkami jej komunikatów. Odzew nie zawsze pozytywny , o czym przekonała się sama zainteresowana.
Blanka Lipińska dyskutuje z matkami
Blanka Lipińska otrzymała wiele wiadomości prywatnych, z których część zdecydowała się opublikować na swoim Instagramie. Uderzyła ją zwłaszcza jedna z nich, której nadawczyni stwierdziła, że macierzyństwo jest “prze***ane” .
Blanka, bycie matką jest tak prze***ane, że sobie sprawy nie zdajesz. I *uj z tą matką, która była nieuprzejma. Ja też kiedyś kiedy byłam singielką oceniałam matki , a tak naprawdę nic nie wiedziałam – napisała internautka do pisarki.
Gwiazda zdecydowała się publicznie odpisać na wiadomość. Stwierdziła, że wielokrotnie kobiety decydują się na dziecko, by “zaspokoić społeczeństwo”. W jej przekonaniu taka decyzja powinna być podejmowana przede wszystkim w oparciu o swoje potrzeby .
Po pierwsze, ja nie jestem singielką. Po drugie, ja nikogo nie oceniam. Ja tylko powiedziałam, że nie mam ochoty, by się ktoś wyładowywał na obcych ludziach “bo ma dziecko”. Po trzecie - “bycie matką jest prze***ane” - zachęcające stwierdzenie . A zaraz po nim nasuwa mi się pytanie - to po jaką cholerę ci to było? – zastanawiała się Blanka Lipińska.