Była wielką gwiazdą, teraz nieuleczalna choroba niszczy jej życie. Wyjawiła prawdę o swoim stanie

Na co choruje Christina Applegate?

Christina Applegate zyskała popularność dzięki roli Kelly Bundy, pięknej i zbuntowanej córki Ala i Peggy, w kultowym serialu „Świat według Bundych”. Ta rola otworzyła przed nią wiele drzwi w świecie aktorstwa. Niestety, w 2008 roku zdiagnozowano u niej raka piersi we wczesnym stadium. Po skutecznej walce z chorobą, która wymagała mastektomii i rekonstrukcji piersi, aktorka powróciła do pracy. Zaangażowała się także w działania na rzecz walki z rakiem, zakładając fundację Right Action for Women wspierającą leczenie tej choroby.

Niestety, kilka lat temu u Applegate wykryto inną poważną chorobę, która postępuje. Niedawno aktorka przyznała, że zmaga się z problemami zdrowotnymi na tyle poważnymi, że musi nosić pieluchy.

W jakim stanie jest Christina Applegate?

W sierpniu 2021 roku Christina Applegate poinformowała, że zmaga się ze stwardnieniem rozsianym (SM). Niestety przez około siedem lat ignorowała pierwsze niepokojące symptomy, co pozwoliło chorobie postępować.

Diagnozę usłyszała w trakcie kręcenia trzeciego sezonu serialu "Już nie żyjesz". Wtedy prace na planie zostały wstrzymane na kilka miesięcy, a powrót do produkcji wymagał od aktorki ogromnego wysiłku.

Kilka miesięcy temu zdiagnozowano u mnie stwardnienie rozsiane. To była dziwna podróż, ale wspierało mnie wiele osób, które cierpią na to samo. To była trudna droga. Jednak, jak wszyscy wiemy, droga biegnie dalej. Chyba że jakiś d***k ją zablokuje. Jak powiedział jeden z moich przyjaciół, który ma stwardnienie rozsiane “Budzimy się i podejmujemy wskazane działanie”. I to właśnie robię – napisała wtedy aktorka w sieci.

Christina Applegate dzieli się swoim stanem zdrowia w sieci. W jednym z podcastów wyjawiła, jak wygląda jej życie z chorobą.

Christina Applegate zdradza szczegóły życia z chorobą

W ostatnim odcinku podcastu ujawniła, że choroba zmusiła ją do zmiany nawyków i stylu życia . Przestała uprawiać aktywność fizyczną.

Na przykład, gdy wchodzę na wzgórze, moje serce zaczyna bić naprawdę szybko i myślę, że dostanę zawału serca. Teraz lubię być w domu, ponieważ, cóż, lubię być w swoim łóżku, ale też nie chcę być w swoim łóżku (...) Kiedy już wyjdę, jestem szczęśliwa, że to zrobiłam — opowiada.

Ostatnio zwróciła się także do swoich przyjaciół z prośbą o zrozumienie w tej kwestii.

Jeśli chcesz się ze mną spotkać, musisz wiedzieć, że mogę w ostatniej chwili odwołać. Nie możesz się złościć  — wyznała w podcaście.

W jednym z odcinków aktorka wyznała, że z powodu choroby ma trudności z takimi czynnościami jak wzięcie prysznica czy ogolenie nóg.

Musisz się czegoś trzymać, więc posługujesz się jedną ręką, próbujesz wstać, ale przewracasz się pod prysznicem  — podsumowała.

Stwardnienie rozsiane niestety nie jest jeszcze uleczalne, ale widać, że aktorka wciąż walczy o siebie. Pozostaje jedynie życzyć jej dużo wytrwałości.