Caroline Derpienski na okładce… magazynu dla panów? Zarzucają jej oszustwo! Jedno ma być dowodem
Caroline Derpienski po raz kolejny udowadnia, że chce być najbardziej rozpoznawalną polską celebrytką. Po masie kontrowersji i afer teraz przyszedł czas na następne zaskoczenie. Modelka pojawiła się na okładce… magazynu dla panów. Tylko czy jej sukces faktycznie się wydarzył? Internauci mają co do tego wątpliwość i zarzucają ją oskarżeniami.
Caroline Derpienski nie przestaje szokować. Pochwaliła się nowym osiągnięciem
Obecnie chyba nie ma bardziej rozpoznawalnego nazwiska w polskim show-biznesie.
Caroline Derpienski idzie jak burza po kolejnych followersów. W Polsce
narobiła szumu z powodu głośnego pokazu mody
i udziału w kilku programach telewizyjnych. Najbardziej upodobała sobie jednak Miami.
To właśnie tam żyje otoczona luksusami, zarabiając na pokazach mody i sesjach zdjęciowych. Rzetelność tego stylu życia co rusz podważa jednak inna mieszkanka Stanów Zjednoczonych, Aneta Glam .
Tym razem Caroline Derpienski pochwaliła się współpracą z jednym z najpopularniejszych magazynów dla panów . Odważna okładka nie umknęła uwadze internautom. W komentarzach jednak nie wszyscy jej gratulowali.
Caroline Derpienski na okładce magazynu dla panów. Odważna poza i odsłonięte ciało
Celebrytka kilkukrotnie udowodniła, że uwielbia przykuwać uwagę internautów i portali plotkarskich. Tym razem sensacją miała być odważna okładka dla magazynu “Playboy”. Caroline Derpienski zapozowała dla digitalowego wydania ukraińskiej wersji tego czasopisma , i to jeszcze jak.
Ubrana w skąpe czerwone bikini uwydatniła wiele swoich atutów, a trzymając rozciętą papaję, pokusiła się o dwuznaczne gesty . Internauci od razu rozpalili się do czerwoności, jednak nie z powodu odważnej sesji zdjęciowej. Zarzucają gwieździe ogromne oszustwo.
W komentarzach wrze. Zarzucają Caroline Derpienski oszustwo!
Pod zdjęciem nie brak słów gratulujących "dolarsowej królowej" kolejnego sukcesy i odwagi. Część odbiorców postanowiła nieco głębiej przyjrzeć się jej pracy. Caroline Derpienski została oskarżona przez nich o okłamanie internautów.
Jednym z argumentów ma być brak papierowej wersji magazynu z okładką Polki. Co więcej, internauci zwracają uwagę na datę powstania profilu ukraińskiego Playboya. Oznaczone przez Caroline Derpienski konto nie zostało zweryfikowane, posiada niecały tysiąc obserwatorów, a co więcej publikuje posty dopiero od października 2023 roku. Oskarżających komentarzy jest więcej.
Celebrytka i tym razem nie zamierza przejmować się nieprzychylnymi słowami. W najnowszych postach pokazała jeszcze bardziej pikantne szczegóły odważnej sesji zdjęciowej.