Chciała zrobić ukochanemu niespodziankę. Nakryła go z inną. Zalana łzami zdemaskowała kochanków
Medalistka olimpijska chciała zrobić ukochanemu niespodziankę, a przeżyła wielkie zaskoczenie, gdy zobaczyła, że nie jest sam. O tym huczy w całym kraju.
Szok w świecie sportu
Szok w świecie brazylijskiego sportu! Natália Araújo, 28-letnia brazylijska siatkarka, gwiazda reprezentacji i brązowa medalistka olimpijska z Paryża 2024, podzieliła się z fanami dramatyczną historią. W swoich mediach społecznościowych ujawniła, że na kilka dni przed Walentynkami nakryła swojego partnera na zdradzie.
Wiadomość wstrząsnęła nie tylko kibicami brazylijskiej reprezentacji, ale także opinią publiczną - sprawa błyskawicznie została nagłośniona, wywołując istny wysyp artykułów nie tylko w Brazylii, ale także i poza jej granicami.
Zdrada opisana w mediach społecznościowych
Podczas emocjonalnej transmisji na żywo Araújo wyznała, że chciała zrobić ukochanemu niespodziankę i odwiedziła go bez wcześniejszej zapowiedzi. Na miejscu zastała go w dwuznacznej sytuacji z influencerką Luaną Marią . Wzburzona siatkarka publicznie ujawniła szczegóły zdarzenia, nie kryjąc łez i rozczarowania.
Wiecie, co on zrobił? Zdradził mnie z tą kobietą z filmiku, który opublikował - mówiła zapłakana. Zostałam zdradzona i chcę, aby wszyscy poznali prawdę. Jest śmieciem.
Jej relacja wywołała ogromne poruszenie, a João Pedro - domniemany niewierny partner - natychmiast znalazł się w ogniu miażdżącej krytyki.
Oskarżona o romans rozważa pozew
Jaka była odpowiedź influencerki, z którą miał romansować João Pedro? Luana Maria zaprzecza oskarżeniom, twierdząc, że siatkarka mija się z prawdą. Influencerka rozważa podjęcie kroków prawnych, by oczyścić swoje imię. Tymczasem Araújo przeżywa trudne chwile - obecnie mieszka u przyjaciółki, która ją wspiera. Jej fani również okazują jej solidarność, wysyłając tysiące wiadomości wsparcia.
Boli tak bardzo, boli całą moją duszę, boli do tego stopnia, że brakuje mi tchu, boli jakby ktoś wbił mi nóż w serce, boli jakby to był ból śmierci, to głęboka rana, która nigdy się całkowicie nie zagoi, boli tak bardzo, że wydaje się jakby nigdy nie zniknęła - pisze w jednym ze swoich postów.
Czy siatkarka zdecyduje się na dalsze ujawnianie szczegółów tej burzliwej historii? Czas pokaże.
