Co robią dziś córki Pawła Adamowicza? Antonina i Teresa przed czterema laty straciły ojca
Cztery lata temu mieszkańcy Gdańska byli świadkami przerażającego wydarzenia, w którym zginął ich prezydent. Polityk pozostawił rodzinę, która długo nie mogły pogodzić się z ciężkim losem. Czym obecnie zajmują się córki Pawła Adamowicza?
Antonina i Teresa były zaledwie nastolatkami, gdy straciły ojca w brutalnym ataku nożownika. Po latach wraz z mamą nadal powracają pamięcią do tamtych wydarzeń i choć ciągle odczuwają ból, starają się spełniać własne ambicje.
Córki Pawła Adamowicza przeżyły prawdziwy dramat
Nikt nie przypuszczał, że 27. finał WOŚP może w ciągu kilku sekund przerodzić się w prawdziwe miejsce zbrodni. Podczas corocznego "puszczania światełka do nieba" prezydent Gdańska został ugodzony nożem przez napastnika, który wtargnął na scenę podczas przemówień.
Wydarzenie zszokowało media na w całym kraju, a polityka nie udało się uratować po wielogodzinnej operacji. Andrzej Duda wprowadzić w kolejnych dniach żałobę narodową. Podczas pogrzebu nie zabrakło słów żony oraz córek Pawła Adamowicza. Wstrząsający zamach zostawił na nich pięto.
— Byłeś bardzo dobrym i kochanym Tatą. Będzie mi brakowało Twojego przytulania i gilgotania tą Twoją fajną brodą. Ale też będzie mi brakowało czytania bajek i opowiadania historyjek. Tatusiu, bardzo Cię kocham. Spoczywaj w pokoju — można było przeczytać słowa młodszej z dziewczynek w przeddzień pogrzebu.
Co obecnie robią córki Pawła Adamowicza?
Od czasu tragicznych wydarzeń minęło już 4 lata, a zarówno Antonina, jak i Teresa zaczęły już poważną ścieżkę edukacji. Żona zmarłego prezydenta Gdańska poszła w ślady męża, zostając europosłanką.
Wraz z Teresą wyjechała do Brukseli, gdzie wspólnie kontynuują wizję ojca. Starsza córka, Antonina niedawno rozpoczęła studia w Amsterdamie. To jedna z wielu zagranicznych przygód dziewczyny, która poprzednio chodziła do szkoły w USA.
Rodzina Pawła Adamowicza ciągle pielęgnuje pamięć o mężczyźnie i wspomina jego dokonania. Magdalena Adamowicz wraz z córkami często podróżuje w miejsca, które były dla prezydenta Gdańska istotne.
— Zabieram je do miejsc bardzo ważnych jak Ateny, gdzie Paweł dostał nagrodę wręczoną na rzymskiej agorze [...]. Niezwykle ważne jest dla mnie, by córki wiedziały, jak bardzo ich ojciec jest doceniany. [...] Paweł bardzo dbał o to, żeby były odporne na przeciwności losu, a teraz, gdy go nie ma, tym bardziej staram się, żeby czuły wyjątkowość swojego ojca. I mam nadzieję, że on to widzi, bo obserwuje nas gdzieś z góry — podkreślała w jednej z rozmów.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie – Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!
Źródło: Viva!