Dagmara ścięła się z Maserakiem w "TzG"! Postraszyła go Conanem, wtedy Kasprzyk boleśnie zakpiła z jej przeszłości. To był ostry cios
Za nami już wyczekiwany przez fanów taniec Dagmary Kaźmierskiej i Marcina Hakiela. Co zatańczyli w czwartym odcinku „Tańca z gwiazdami” i czym tym razem udało im się zachwycić Iwonę Pavlović? Odbyła się ostra dyskusja i tym razem to Kasprzyk mocno uderzyła w celebrytkę.
Początki Dagmary Kaźmierskiej w "Tańcu z gwiazdami"
Dagmara Kaźmierska i Marcin Hakiel zadebiutowali na parkiecie „Tzg” walcem wiedeńskim. Ich choreografii towarzyszyła piosenka „Lubię wracać tam, gdzie byłem już” autorstwa Zbigniewa Wodeckiego. Reakcje jurorów były mieszane, za taniec przyznali parze 17 punktów. Z każdym kolejnym odcinkiem robili jednak coraz większe show i coraz więcej zamieszania. W czwartym odcinku przeszli samych siebie, ale wybuchła też spora kłótnia. Co się wydarzyło?
W drugim odcinku show “Królowa życia” zaprezentowała się w programie, jako barbie. Ona i jej partner tym razem zatańczyli cha-chę do piosenki z zeszłorocznego filmu “Barbie”. Kaźmierska wystąpiła w efektownym, różowym kostiumie a Hakiel w blond peruce. Pavlović jednak nie wydała się zachwycona i wytknęła błędy, ale Dagmara broniła się:
Nie zginam nogi w prawym kolanie, excuse me.
Dla “Czarnej Mamby " to jednak żadne usprawiedliwienie.
Niedyspozycja fizyczna nie jest argumentem - skwitowała.
Kaźmierska mogła jednak liczyć na pozytywne słowa ze strony Ewy Kasprzyk.
Margot! Jak żywa! Słuchajcie, jeżeli ktoś umie tak trzymać uśmiech i tak trzymać publiczność na pasku, że tak powiem i na emocjach to naprawdę jesteś mistrzynią - zachwycała się jurorka.
Za cha-chę zdobyli 23 punkty.
Gorące sceny za kulisami "Tańca z Gwiazdami". Sensacja tej edycji poszła na całość z przystojnym sportowcem Po "Tańcu z Gwiazdami" Dagmara w kolejnym hicie Polsatu. To już pewne! Widzowie oszaleją z radościKaźmierska i Hakiel w trzecim odcinku "Tzg"
Para była zagrożona po cha-chy w klimacie „Barbie”, dlatego tydzień później dali z siebie wszystko. Tym razem Dagmara Kaźmierska i Marcin Hakiel zaprezentowali przed jury i publicznością układ do tanga. Pavlović po raz kolejny nie była pod wrażeniem.
Dagmaro, w ogóle nie wiem, co to było. Ani to groteska, ani to żart. Tango takie sobie. Ty rozchichrana, roześmiana, ciężko mi sprawy techniczne oceniać, bo ich w ogóle nie było - powiedziała.
Duet zyskał 21 punkty za choreografię. Zostali również docenieni przez fanów, ponieważ przeszli dalej i nie znaleźli się w zagrożonej czwórce! Niestety, jurorzy mają tendencję do bardzo ostrych przytyków w kierunku Królowej Życia. W czwartym epizodzie solidnie dopiekła jej Ewa Kasprzyk. Co powiedziała?
Dagmara Kaźmierska w czwartym odcinku "Tańca z gwiazdami"
Za nami kolejny taniec Kaźmierskiej i Hakiela. Tym razem pokazali się w rumbie. Co to się działo na parkiecie! Niefortunny strój Dagmary wcale jej nie przeszkadzał.
Ja Ciebie uwielbiam za to, że jesteś taka bezpośrednia, ale za mało było dla mnie tego seksapilu w tańcu - mówił Maserak.
Dagmara zażartowała, że ona się nie obrazi, ale Conan może już zareagować…
Nie zgodzę się z Rafałem. Rumby nie było, a seksapil był - orzekła Pavlović, po czym dodała - Moje buty płaczą, twoje buty płaczą, ale tu nie było rumby.
Kasprzyk jednak pojechała po całości i być może nieświadomie nawiązała do przeszłości Kaźmierskiej, która ma za sobą kryminalną historię. Otwarcie opowiedziała, jak została zatrzymana przez uzbrojonych funkcjonariuszy we własnej agencji towarzyskiej:
Jakby tu była rura to może… Ta rumba nie była zmysłowa, ona była wulgarna - oceniła ostro Kasprzyk.
Niezłe zamieszanie zrobiło się po jej słowach i wszyscy jurorzy zgodnie zaprotestowali. Otrzymali 20 punktów. Marcin Hakiel podkreślił, że Dagmara w końcu zatańczyła wszystkie kroki.
