Danuta Stenka mówi o trudnej sytuacji kobiet w aktorstwie. Sama usłyszała nieprzyjemną uwagę
Danuta Stenka ujawniła w wywiadzie, jak trudna jest sytuacja kobiet w branży aktorskiej. Jako przykład podała historię z własnego życia. 60-letnia gwiazda nie jest jedyną, która nagłaśnia problem seksizmu w świecie filmowym.
Stenka urodziła się 10 października 1961 roku. Cały czas jest tak samo aktywna zawodowo, jak przed laty, nie narzeka też na brak ról. Jednak nawet taką gwiazdę, jak ona, dotknęło przedmiotowe traktowanie kobiet.
Danuta Stenka usłyszała, że jest za stara, by grać postać będącą w jej wieku
Stenka to prawdziwa gwiazda polskiego kina. Zagrała w ogromnej liczbie seriali, filmów, sztuk teatralnych, podkładała też głos w zagranicznych filmach animowanych i aktorskich . Do jej najbardziej zapamiętanych ról należą te w serialu TVP "Instynkt", "Chopin. Pragnienie miłości", "Nigdy w życiu", "Planeta singli" czy "Dzieci Ireny Sendlerowej".
Tylko w ostatnich latach zagrała w tak głośnych produkcjach, jak "Wojenne dziewczyny", "Bartkowiak", "Sala samobójców. Hejter" czy serial "Nieobecni". Film "Klecha" czeka na swoją premierę. Mimo to praca aktorki nie jest usłana różami - ostatnio doświadczyła groteskowej dyskryminacji.
- Słyszałam, że jestem za stara do roli postaci w moim wieku. Czasami wymaga się od nas, żebyśmy wyglądały jakoś a jakoś nie. W naszym przypadku czasem się ktoś zapętli i za wszelką cenę będzie próbował zatrzymać czas, ale myślę, że to ma krótkie nogi. Bo po co? - wyznała Stenka w wywiadzie dla magazynu "Co za tydzień".
- Jest ciekawie i jest coraz ciekawiej dla kobiet. Oczywiście, jesteśmy w gorszej sytuacji w tym zawodzie. Mężczyźni mogą się dopracować "twarzy" i zacząć karierę w późnym wieku, bo są dla nich ciekawe role. My zawsze występowałyśmy głównie jako ozdobniki - wyznaje z goryczą aktorka.
Dyskryminacja w branży filmowej - wyznania aktorek
Stenka nie jest jedyną gwiazdą, która głośno mówi o seksizmie i dyskryminacji w branży aktorskiej . Magdalena Różdżka wyznała rok temu w wywiadzie dla portalu Wirtualna Polska, że kiedy zaczynała studia w szkole filmowej, była starsza jedynie o dwa lata od innych, a mimo to była przekonana, że jest już za późno na jej debiut:
- Bo kobieta powinna przecież jak najwcześniej, gdy może jeszcze zagrać pięknego kwiatuszka u czyjegoś kożucha. Gdyby wtedy ktoś mi powiedział, że po czterdziestce dostanę swoją najciekawszą rolę, to chybabym nie uwierzyła. A tak się stało - wyznała wtedy.
Głośnym echem w mediach odbił się też post w mediach społecznościowych, jaki opublikowała dwa lata temu Maria Dębska . Aktorka podała w nim przykłady niewyobrażalnego wprost seksizmu:
- Kolega z branży filmowej na kolacji wśród znajomych publicznie śmiejąc się, zastanawia się, czy zmalały, czy powiększyły mi się cycki. Profesor w szkole prosi studentkę, żeby biegała w kółko po sali, bo „fajnie jej tam skacze”. Chwilę przed wejściem na scenę starszy kolega: "Chciałbym mieć cię w takiej krótkiej sukience w domu, byłabyś w szafie i byłabyś na pilota, klikałbym, a ty robiłabyś, co ja chcę" - czytamy we wpisie aktorki.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
1. Magda Gessler nagle zwróciła się do internautów. Łzy same napływają do oczu 2. Wyciekło zadziwiające nagranie z Mikołajem Roznerskim, fanów aż zamurowało. Co on wyprawia? 3. Marcin Hakiel już znalazł pocieszenie po rozstaniu z Kasią Cichopek. Do sieci trafiło nagranie
Źródło: "Ca za tydzień", wp.pl, Radio ZET, filmweb.pl
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.