Dariusz Gajewski zaangażował do swojej produkcji Agnieszkę Grochowską. Tworzą parę od blisko dwóch dekad
Agnieszka Grochowska i Dariusz Gajewski są jedną z tych par polskiego show-biznesu, które nie lubią epatować opowieściami o sobie w wywiadach ani brylować na ściankach. A ich uczucie, które trwa do dzisiaj, jest bardzo filmowe: i nic dziwnego, bo z filmu się zrodziło.
Para poznała się w 2002 roku, na planie produkcji „AlaRm”. Później reżyser zaangażował ją do jednego ze swoich projektów. W końcu zapłonęło między nimi uczucie, które zaowocowało w końcu pojawieniem się na świecie dwójki dzieci.
Agnieszka Grochowska i Dariusz Gajewski: małżeństwo, dzieci
Grochowska i Gajewski pobrali się w lipcu 2004 roku. W 2012 urodził się ich pierwszy syn Władysław, a cztery lata później przywitali na świecie Henryka. Choć nie opowiadają o swojej miłości w co drugim portalu, ich związek trwa przez lata. A kiedy się już otworzą, zawsze mówią o sobie z wielką czułością i szacunkiem.
Dariusz mówi o żonie „To najlepsza aktorka, jaką znam”. Na co dzień pracują oddzielnie, choć nie boją się wspólnej współpracy: w końcu to od niej zaczął się ich związek. Po filmie „AlaRm” przyszedł czas na produkcję „Warszawa”. Później, już w trakcie ich relacji, pojawiło się więcej wspólnie zrealizowanych tytułów.
Agnieszka Grochowska i Dariusz Gajewski: razem w życiu i na planie
Na pytanie, jak się jej pracuje z mężem, Grochowska odpowiedziała w rozmowie z „Galą” już w 2007 roku. „ W postaciach, które gram, on szuka tych cech, które we mnie lubi . Pewnie myśli, że jestem sprawiedliwa, prawa. Krucha, ale silna. Że się nigdy nie poddaję. Takie dostaję role, nie tylko u męża” wyznała wtedy.
Jeśli Darek nie widzi dla mnie roli w filmie, który reżyseruje, to w nim nie gram. Tak jak w jego nowym austriacko-polskim: „Lekcje pana Kuki” dodała w tamtym wywiadzie. Okazuje się też, że w ich domu panuje dość jasny podział obowiązków, oparty na pełnym partnerstwie .
Agnieszka Grochowska o Dariuszu Gajewskim: „Prowadzę samochód, ale gotuje Darek”
W rozmowie Agnieszka przyznała, że mąż zaraził ją miłością do cygańskich pieśni. Słuchają ich razem podczas długich podróży samochodem . To zawsze ona prowadzi, za to gotowaniem zajmuje się Dariusz.
– Prowadzę samochód, ale gotuje Darek. On z kolei wszystko rozrzuca, a ja staram się sprzątać. Gdyby trzeba było wymieniać kontakty czy wkręcać śrubki, pewnie robiłabym to ja. […] Byłabym zachwycona, bo lubię wkręcać śruby. Mam to po tacie. Problem jest z prasowaniem, bo żadne z nas tego nie lubi – mówiła aktorka.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: Kobieta.pl