David Beckham pogrążony w żałobie. Wpis gwiazdy łamie serce: "Spoczywaj w pokoju"

David Beckham w żałobie, rozpacza w sieci

Beckham niedawno musiał mierzyć się ze śmiercią Lady Cathy Ferguson . Teraz jednak odeszła osoba, która była dla niego bliska już od wczesnego dzieciństwa. David urodził się w Leytonstone, jednej z dzielnic Londynu. Jego rodzicami byli Sandra West i Edward Beckham. Piłka nożna była jego wielką pasją od wczesnych lat.

Już jako mały chłopiec śledził wraz z ojcem poczynania klubu Manchester United. Kiedy kibicował zawodnikom, nie przypuszczał, że w przyszłości sam rozwinie skrzydła właśnie w tej drużynie. Najpierw w zespole juniorów, później w kadrze seniorskiej MU Beckham z czasem stał się sportowcem znanym na całym świecie.

Teraz piłkarz mierzy się z odejściem mężczyzny, który był dla niego wzorem, idolem i kimś wyjątkowym. David opublikował na swoim profilu wpis, który złamie nawet najtwardsze serce. Poniżej szczegóły.

David Beckham rozpacza w sieci, wraz z nim cały świat sportu

Kiedy Beckham był jeszcze mały i wraz z tatą kibicował ulubionej drużynie, wielką gwiazdą Manchesteru United był Bobby Charlton. W barwach tego klubu strzelił 249 goli w 758 meczach. Zdobył trzy tytuły mistrza Anglii, Puchar Europy i Puchar Anglii. W 1966 roku razem z reprezentacją Anglii sięgnął po mistrzostwo świata. W 1994 roku królowa Elżbieta II nadała mu tytuł szlachecki, a w podziękowaniu za jego dorobek, postawiono mu pomnik przed stadionem Old Trafford.

Sir Bobby Charlton był jednym z nielicznych piłkarzy Manchesteru, którzy ocaleli z katastrofy lotniczej w 1959 roku . Samolot rozbił się wtedy w Monachium podczas próby startu, a śmierć poniosły 23 osoby, w tym 8 piłkarzy.

Teraz rozpacza po nim cały świat, a przed wspomnianym pomnikiem rozpościera się morze kwiatów i pamiątek. Największą rozpacz wywołuje jednak wpis Davida Beckhama, który przytaczamy poniżej.

David Beckham rozpacza po idolu

Bobby Charlton zmarł w wieku 86 lat,10 dni po swoich urodzinach. Beckham upamiętnił go na Instagramie, publikując wspólne zdjęcie z legendą, z czasów, kiedy sam był jeszcze małym chłopcem, zapatrzonym w idola . Fotografia została opatrzona poruszającym komentarzem.

Wszystko zaczęło się od Sir Bobby'ego. Sir Bobby był powodem, dla którego miałem okazję grać dla Manchesteru United. Będę na zawsze wdzięczny komuś, kogo podziwiałem i kto był bohaterem dla wielu na całym świecie, nie tylko w Manchesterze i naszym kraju, gdzie zdobył Puchar Świata w 1966 roku. Prawdziwy dżentelmen, człowiek rodzinny i prawdziwie bohater narodowy. Dzisiaj jest nie tylko smutny dzień dla Manchesteru United i Anglii, to smutny dzień dla piłki nożnej i wszystkiego, co reprezentował Sir Bobby. Nasze myśli kierujemy do Lady Normy, jej córek i wnuków. Spoczywaj w pokoju, Sir Bobby. Dziś nasze serca są ciężkie – napisał David.