Doda odpowiedziała na zaczepkę podczas koncertu. Starszy pan zapamięta to na długo
Doda jest jedną z tych gwiazd, które znane są ze swojego mocnego charakteru i otwartego wypowiadania się na wiele trudnych tematów. Nikogo więc chyba nie powinno dziwić, kiedy artystka zdecydowała się odpowiedzieć na wulgarne komentarze, jakie wypowiadał w jej kierunku pewien starszy pan. Wszystko działo się podczas jej koncertu.
Za nami wielkie emocje, jakie towarzyszyły fanom podczas minionego Earth Festivalu w Uniejowie, gdzie zorganizowano koncert pod tytułem "Gwiazdy dla Czystej Polski". Na scenie nie zabrakło wzruszeń i niesamowitych występów, jak chociażby ten, który przygotował dla zgromadzonej na miejscu publiczności Michał Szpak.
Na szczególną uwagę zasługuje również niecodzienne show Krzysztofa Zalewskiego , podczas którego piosenkarz zaprosił na scenę wielu gości, a także nawiązał do każdego z czterech żywiołów. Niestety, podczas wydarzenia nie zabrakło także nieprzyjemnych sytuacji. Jeden z fanów postanowił w wulgarny sposób zwrócić się do Dody.
Doda padła ofiarą wulgarnego komentarza fana
Gwiazda przyzwyczajona jest do hejtu i nieprzyjemnych komentarzy pod własnym adresem. Jakiś czas temu Doda świętowała 20-lecie swojej twórczości artystycznej, a przez ten czas niejednokrotnie musiała zmagać się z przykrymi zaczepkami i wypowiedziami na swój temat. Teraz artystka nie zawahała się ani chwili i kiedy usłyszała, jak pewien starszy pan odzywa się do niej w nieodpowiedni sposób, natychmiast zareagowała.
Podczas rozmowy z portalem "Pomponik" piosenkarka wyznała, że zdarzyła jej się niekomfortowa sytuacja podczas koncertu. W pewnym momencie obecny pod sceną mężczyzna zaczął wołać w kierunku wokalistki: "Doda, Doda, zrób mi loda!". Tekst był już wykorzystywany przez internautów, w czasach kiedy artystka podjęła współpracę z firmą Koral i stworzyła własną edycję lodów na patyku w kształcie korony. Piosenkarka natychmiast zareagowała na złośliwą zaczepkę i w równie nieprzyjemny sposób odpowiedziała mężczyźnie.
- Musiałby ci najpierw stanąć! Ten dziadek miał z siedemdziesiąt lat. To określenie jest już nudne, więc nie robi na mnie wrażenia. To jest taki odgrzewany kotlet. Coś nowego by wymyślili, jak już chcą komuś robić przykrość — powiedziała zażenowana zachowaniem "fana" gwiazda.
Doda na Earth Festivalu w Uniejowie
Wokalistka była jedną z gwiazd, która swoim występem uświetniła mający miejsce w Uniejowie Earth Festival . Podczas koncertu gwiazda zaskoczyła widzów nie tylko swoim występem, ale też cudowną kreacją. Co ciekawe, za pomysłem z założeniem długiej brokatowej sukni w kolorze jaskrawego pomarańczy krył się niesamowicie ważny przekaz. Doda poinformowała swoich fanów, że drugi raz ma na sobie tę samą kreację i tym samym zaapelowała do nich o ponowne wykorzystywanie starych ubrań.
- Tak, jestem w tej samej sukience, co poprzednio. Aby powstał jeden t-shirt, potrzeba 3 tysięcy litrów wody, a na parę jeansów 10 tysięcy litrów wody. Naprawdę to nie jest żaden wstyd ubierać się w to samo. Im mniej dla naszego ego, tym więcej dla eko — powiedziała gwiazda na scenie w Uniejowie. Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Gwiazda "Dzień Dobry TVN" zostanie mamą. Długo trzymała to w tajemnicy, gratulujemy Zapraszamy na naszego Instagrama Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.