Doda odwołała święta za granicą. Mówi o poważnej diagnozie. Serce pęka po jej wyznaniu
Doda od wielu lat pielęgnuje tradycję związaną z celebrowaniem świąt Bożego Narodzenia poza rodzinnym domem. Niestety jej dotychczasowe plany szybko uległy zmianom. Wszystko z powodu poważnej diagnozy. O wszystkim opowiedziała.
Jak Doda spędzała Boże Narodzenie
Gdy kolejne gwiazdy w mediach społecznościowych chwalą się świątecznymi dekoracjami i zachęcają do zakupów w reklamowych postach, Doda od wielu lat ucieka od bożonarodzeniowego zgiełku. Ten czas dotychczas spędzała na zagranicznych podróżach w najdalsze zakątki globu.
Doda nie bez powodu na swój urlop wybiera sobie tak szczególny termin. W jednym z wywiadów przyznała, że czas, w którym większość cieszy się rodzinną atmosferą, jest dla niej niemiłą wizją nieuchronnego przemijania.
Od dwudziestu lat powtarzam, że nie lubię świąt. Nie wiem dlaczego. Po prostu od dziecka tak mam. Bardzo mi się kojarzą z przemijaniem. Bardzo kojarzą mi się ze stratą, bo co roku jakiegoś nowego członka rodziny nie ma. Przy tym stole coraz mniej osób siedzi i dzieci tak szybko rosną.
Artystka zwraca też uwagę na to, że przy świątecznym stole znajduje się coraz mniej dzieci.
Widać po tych świętach, jak jest coraz mniej tych dzieci, które wcześniej cieszyły się prezentami. Już bardziej podchodzą do tego wszystkiego tak dorośle i widać właśnie to przemijanie. Świąt nie lubię, ale nie wiem, dlaczego od dziecka ich nie lubię, bo w sumie takie przemyślenia mam dopiero jako starsza osoba. Ja jestem po prostu totalnym Grinchem - wyznała "Faktowi".
Tym razem jej tradycja została przerwana na rzecz bardziej poważnej sprawy. Doda odwołała wszelkie plany z powodu informacji o chorobie.
Doda spędzi Boże Narodzenie w Polsce. Co planuje?
Do świąt Bożego Narodzenia zostało zaledwie kilka dni i wygląda na to, że Doda nie ma zamiaru w tym roku opuszczać Polski. Co więcej, niedawno wzięła na siebie nowy obowiązek, który zupełnie zaprząta jej głowę. W jej domu doszło do niesłychanych scen.
Gwiazda postanowiła także spędzić tegoroczne święta w gronie najbliższych osób. Dotychczas rodzice piosenkarki mogli liczyć na bożonarodzeniowe życzenia z dalekiego zakątka świata, jednak teraz w tym wyjątkowym czasie mają córkę obok siebie.
Choć Doda nie ukrywa, że łamanie "tradycji" nie przynosi jej zadowolenia , powód rodzinnych świąt nie jest przypadkowy. Wszystko ze względu na rodziców.
Doda o zdrowiu rodziców
W życiu piosenkarki nie ma ważniejszych osób od rodziców. To właśnie oni wspierali ją na każdym etapie kariery, od zainteresowania sportem, po teatr, aż do sceny muzycznej. Widzowie Polsatu mogli nawet zauważyć duet, który gościnnie występował w reality show Dody.
Niestety w ostatnim czasie małżeństwo zmierzyło się z poważnymi kłopotami zdrowotnymi. U ojca piosenkarki kilka lat temu zdiagnozowano nowotwór, a później przeszedł on operację. Matka gwiazdy również od lat mierzy się z chorobą.
Doda zapowiedziała, że nie zamierza opuszczać bliskich w tak ważnym okresie. Na szczęście momenty strachu o życie ukochanych już minęły. Mimo ogromu pracy w tym roku z nadzieją patrzy na przyszłe miesiące.
Natomiast święta spędzam w domu. […] odkąd moi rodzice zachorowali na nowotwór, to przyrzekłam sobie, że zawsze będę święta spędzać w Polsce i tak robię. Czy to lubię? Nie, ale tak spędzam święta. […] Moja mama świetnie się trzyma, a z tatą jest trochę gorzej. No ale co? Taki jest już los starszych ludzi, że trzeba się nimi zajmować. Tak, jak oni zajmowali się kiedyś nami - wyznała.
Rodzicom Doroty życzymy dużo zdrowia.
Źródło: Fakt