Dramat Mariusza Pudzianowskiego. "Organizm się poddał". Nagły komunikat przeraził fanów
Fani Mariusza Pudzianowskiego przerażeni. Co się dzieje z ich idolem? Słowa sztabu sportowca nie napawają optymizmem.
Kim jest Mariusz Pudzianowski?
Mariusz Pudzianowski to polski zawodnik mieszanych sztuk walki. Jest jednym z najbardziej utytułowanych polskich sportowców na arenie międzynarodowej. Na swoim koncie ma m.in. tytuł ośmiokrotnego Mistrza Polski Strongman, sześciokrotnego Mistrza Europy Strongman, Lista zdobytych przez niego trofeów jest długa.
Pudzianowski brał również udział w programach rozrywkowych. W “Tańcu z gwiazdami” zdobył drugie miejsce. Miał także okazję pełnić funkcję jurora w formacie stacji telewizyjnej Polsat “The Brain. Genialny umysł”. Sportowiec i celebryta - to z pewnością dobrze definiuje Mariusza.
Mariusz Pudzianowski wycofuje się z ringu
Mariusz Pudzianowski ma imponujący bilans w MMA to 17 zwycięstw, z czego 12 przez nokaut. Przegrał 9 razy, a jedna jego walka uznana została za nieodbytą. Kibice już zacierali ręce na kolejne starcie siłacza.
Tymczasem były strongman w środę ogłosił, że rezygnuje z występu w Gliwicach.
Ciężko mi to przychodzi, bo bardzo chciałem pokazać się Wam od najlepszej strony na okrągłej setnej gali KSW. Obecnie nie jest to możliwe… Mam większe ambicje i z szacunku do kibiców nie zawalczę 16 listopada w Gliwicach. Spokojnie, nie mam kontuzji, nadal będę trenować, tylko muszę na krótki czas zwolnić obroty. Sami widzieliście na moich filmikach, że nie było taryfy ulgowej… Zobaczycie mnie jeszcze kilka razy w klatce, dostarczę Wam jeszcze niesamowitego widowiska, ale gdy będę gotowy - napisał Pudzian na Instagramie.
Co się dzieje z Mariuszem Pudzianowskim?
Fani niepocieszeni, ale też pełni niepokoju. Co się dzieje z Mariuszem Pudzianowskim? Z oświadczenia wynika, że chodzi o kontuzję, tymczasem…
Mariusz był w tak słabej formie fizycznej, jakby jego organizm całkowicie się poddał. Dlatego nie będzie w stanie wyjść do walki 16 listopada. Z tego samego powodu przeciągał się wybór jego rywala. "Pudzian" i jego sztab liczyli, że z każdym dniem ta forma zacznie rosnąć, że pewne rzeczy po prostu przepracują, że przetrwają ten gorszy okres, i organizm w końcu zacznie działać na pełnych obrotach. Ale to się nie wydarzyło. Trenerzy nie mieli wyjścia. Uznali, że jest tylko jedno sensowne rozwiązanie — odwołanie walki. Organizm Mariusza się zbuntował i nie był w stanie się do tego pojedynku przygotować – donoszą WP SportoweFakty, powołując się na osobę z kręgu sportowca.
Pozostaje trzymać kciuki, że to tylko chwilowa niedyspozycja.