Dramat polskiego zdobywcy Oscara. Jan A.P. Kaczmarek walczy o życie, ale nikt nie chce mu pomóc. Powód szokuje
Jan A.P. Kaczmarek od dłuższego czasu jest w ciężkim stanie. Rodzina słynnego kompozytora próbuje zebrać pieniądze na jego leczenie. Zbiórka jednak nie odnosi sukcesu. Dlaczego? Aż ciężko uwierzyć.
Jan A.P Kaczmarek - zdobywca Oscara
Jan A.P. Kaczmarek jest polskim kompozytorem, który już od najmłodszych lat miał do czynienia z muzyką. Jako uczeń I Liceum w Koninie stworzył hymn szkolny. Wybrał jednak studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
W kwestii kariery muzycznej odbył staże w Teatrze Laboratorium Jerzego Grotowskiego. Stworzył też kameralną Orkiestrę Ósmego Dnia. Współpracował z wieloma teatrami. W 1982 roku nagrał swój pierwszy album “Music for the end”. A pod koniec lat 80. na stałe zamieszkał w Los Angeles.
Kaczmarek stworzył muzykę do ponad 70 produkcji , m.in. “Quo vadis”, “Bracia Karamazow” czy “Pinokio - opowieść o chłopcu z drewna”.
Kompozytor w 2005 roku zdobył Oscara za skomponowanie muzyki do filmu Marca Fostera “Marzyciel”. Jest członkiem Amerykańskiej Akademii Filmowej i Europejskiej Akademii Filmowej.
Jan A.P. Kaczmarek poważnie chory
Kompozytor w zeszłym roku zachorował na zapalenie płuc. Doszło jednak do powikłań, które okazały się być na tyle poważne, iż Kaczmarek musi poruszać się na wózku inwalidzkim . Z tego powodu nie potrafi też poradzić sobie z codziennymi czynnościami bez pomocy rodziny.
Mimo poprawy samopoczucia, okazało się, że Jan A.P. Kaczmarek choruje na zanik wieloukładowy, czyli MSA. Choroba ta jest nieuleczalna . Jest jednak możliwość, by spowolnić jej postępy przy wdrożeniu odpowiedniego leczenia.
Dlaczego nikt nie chce pomóc Janowi A.P. Kaczmarkowi?
Leczenie kompozytora jest jednak bardzo kosztowne. Jego przyjaciele, rodzina jak i Polska Fundacja Muzyczna, której udało się zebrać 5 tysięcy złotych. Ta kwota jest jednak niewystarczająca .
Jestem ogromnie wdzięczna za te pieniądze i za zaangażowanie zespołu Fundacji i wolontariuszy. Niestety ta kwota nie wystarcza nawet na pokrycie miesięcznych kosztów opieki. Wcześniej zgodziłam się na kilka wywiadów, tylko po to, by pomóc Janowi. Ufałam, że ludzie otworzą serca i wesprą człowieka, którego muzyka przez lata dawała im piękne, wysokie emocje - mówiła żona kompozytora Aleksandra Twardowska-Kaczmarek
Skąd się wziął problem z zebraniem potrzebnej kwoty na leczenie Jana A.P. Kaczmarka? Okazuje się, że społeczeństwo wychodzi z założenia, iż mężczyzna jest bogaty i dysponuje środkami, by poddać się leczeniu . Wielu podaje za przykład posiadany przez niego pałac. Nie wiedzą jednak, że Kaczmarek od dawna nie jest już jego właścicielem.
Ludzie myślą, że Jan A.P. Kaczmarek ma pałac, a przecież w maju 2023 r. został on przejęty przez wierzycieli. Dziś nie ma ani pałacu, ani całej sprawy. Nigdy też tam nie mieszkał. Obecnie ważna jest wyłącznie jego ciężka choroba i brak środków na walkę z jej skutkami - powiedział Tomasz Kopeć, prezes Polskiej Fundacji Muzycznej w rozmowie z portalem “Plejada”.
Myślicie, że dzięki medialnym apelom rodzinie Jana. A.P. Kaczmarka uda się w końcu zebrać potrzebną kwotę?