Dramat Zofii Zborowskiej na zagranicznych wakacjach. W tle zagrożenie zdrowia i życia dziecka
Zofia Zborowska oczekując na przyjście na świat kolejnego dziecka, wypoczywa na słonecznej Teneryfie. Niestety, na pozór idylliczny wyjazd okazał się drogą przez mękę. Doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji.
Zofia Zborowska na wakacjach
Zofia Zborowska i jej mąż Andrzej Wrona są rodzicami dwuletniej Nadziejki. Dziewczynka jest istnym oczkiem w głowie troskliwych rodziców. Całkiem niedawno aktorka ogłosiła kolejne cudowne nowiny .
Okazuje się, że dziewczynka będzie miała rodzeństwo. Gwiazda jest w ciąży, o czym przepełniona entuzjazmem, postanowiła poinformować fanów. Wyjawiła również płeć dziecka, dzięki czemu wiemy już, że mała Nadziejka doczeka się siostrzyczki .
W czasie wielkiego oczekiwania, Zofia Zborowska zdecydowała się na rodzinny wyjazd na gorącą Teneryfę. Wycieczka ze snów miała być cudownym czasem spędzonym w raju na Ziemi wśród najbliższych. Okazała się istnym dramatem .
Zofia Zborowska natrafiła na problemy na wakacjach
Jednym z powodów braku wakacyjnej satysfakcji ze strony Zofii Zborowskiej okazała się obsługa hotelowa, której jakość daleko odbiegała od oczekiwanych standardów . Okazało się, że gwiazda została wprowadzona w błąd.
Jak twierdzi aktorka, przekonywano ją, że dzieci nie muszą płacić za posiłek w bufecie. Ku jej zaskoczeniu, podczas wymeldowania zauważyła, że koszt jedzenia pociechy artystki dodano do rachunku .
Nie polecam tego hotelu, bo np. w bufecie było nam mówione, że dzieci do 3 roku życia nie płacą za jedzenie, a przy check oucie jednak płacą . Bo pani w recepcji twierdzi, że od 2 roku życia. Teraz czekam na managera na wyjaśnienie tego. I tu nie chodzi o kasę (chociaż 200 euro robi różnicę ), tylko o czas oraz ich totalnie nieogarnięcie, bo co innego mówią w restauracji, a co innego w recepcji. I takich sytuacji miałyśmy tu bez kitu kilkanaście - tłumaczyła na Instagramie Zofia Zborowska.
Wkrótce miało się okazać, że strata pieniędzy to najmniejszy problem aktorki. Podczas zamawiania taksówki doszło bowiem do skandalicznej sytuacji, która mogła skończyć się tragicznie!
Co stało się na wakacjach Zofii Zborowskiej?
Sytuacja, jaka spotkała Zofię Zborowską mrozi krew w żyłach. Z relacji aktorki wynika, że zwróciła się do recepcji z prośbą o zamówienie taksówki wyposażonej w fotelik dla dziecka . Tuż przed przyjazdem samochodu gwiazdę poinformowano, że najprawdopodobniej nie będzie on jednak wyposażony w tego rodzaju zabezpieczenie.
Dopiero dziś o 12 pani w recepcji powiedziała, że nie daje nam gwarancji, że będą te foteliki, no bo tak to już tutaj jest. Zgadnijcie, czy przyjechała taxi z fotelikami... I znowu wkurza mnie to, że nikt nam o tym wczoraj nie powiedział, bo gdybyśmy wiedziały, że jest minimalna szansa na to, że dzieci będą jechać przez 45 minut bez fotelików, to ogarnęłybyśmy sobie inny transport. Na luzie - tłumaczyła artystka.
Wakacje na Teneryfie okazały się niewypałem. Pozostaje mieć nadzieję, że po powrocie Zofii Zborowskiej do domu, czekają nas od niej już tylko wyłącznie dobre informacje!