Dubajska żona ostrzega inne kobiety. Wyjawiła całą mroczną prawdę o życiu z milionerem
Soudi, to kobieta, która mogłoby się wydawać, że nie ma na co narzekać. Jej życie to istny luksus i bogactwo, a przy okazji ma u swojego boku wyjątkowego partnera. Niestety, nawet dubajska żona milionera może mieć swoje zmartwienia i troski. Kobieta wyjawia, z jakimi trudnościami przychodzi jej się mierzyć. Każda z nich, to konsekwencje wyjścia za mąż za mężczyznę z Dubaju.
Żyje w Dubaju wraz z milionerem. Ma za sobą niebezpieczne sytuacje
Ponieważ jej, oraz partnerowi nie brakuje pieniędzy, kobieta nie szczędzi sobie drogich zakupów. Chętnie sięga po firmowe torebki, biżuterię, czy buty. Jej sukienki mają metki najdroższych projektantów, a makijaż wykonują profesjonalne kosmetyczki. Niestety, w życiu Soudi zdarzały się sytuacje, w których na chwilę pożałowała luksusu.
Warto wspomnieć, że Soudi, to znana influencerka. Na Instagramie obserwuje ją ponad 175 tys. osób.
Żona milionera mówi o sytuacji, która mrozi krew w żyłach
Ze względu na drogocenne przedmioty, które towarzyszą kobiecie na co dzień, musi bardzo uważać w miejscach publicznych. Nie ma statusu gwiazdy i nie przemieszcza się w towarzystwie ochroniarzy, ale czasem chciałaby, aby tak było. Kobieta wyznała, że ludzie ją obserwują i ma wrażenie, że za chwilę zostanie okradziona. Wizja bycia napadniętą sprawia, że żona milionera jest przerażona. Boi się o to niemal za każdym razem.
Influencerka ostrzega przed życiem z milionerem
Na jednym z filmów, Soudi opowiada o tym, z czym muszą liczyć się kobiety, które wychodzą za mąż za milionera z Dubaju. Oprócz ryzyka, że mogą zostać okradzione, istnieje też ogromna zazdrośc o partnera. Zdaniem influencerki, każda kobieta chciałaby go mieć. Podstawą relacji jest zaufanie, jednak nie jest łatwo.
Kolejne ostrzeżenie, to cena życia w luksusie. Ceną jest tutaj czas, który należy poświęcać na zakupy, wizyty u kosmetyczki, czy godziny spędzone na kąpieli. Żona milionera musi wyglądać perfekcyjnie zawsze i o każdej porze. Nie może pozwolić sobie również na takie czynności, jak prowadzenie auta. Dodatkowo Soudi skarży się, że przez próbowanie lokalnych specjałów podczas podróży, stała się bardzo wybredna w temacie jedzenia.