Ewa Bem o znaku od zmarłej córki. To wydarzyło się po śmierci Pameli
Ewa Bem w 2017 r. straciła córkę, która zmarła w wyniku choroby nowotworowej. Po latach gwiazda wyznała, że po jej śmierci otrzymała od niej znak. Słowa piosenkarki chwytają za serce.
Śmierć córki Ewy Bem
Ewa Bem przerwała swoją karierę muzyczną, gdy w 2017 r. zmarła jej ukochana córka Pamela. Kobieta miała zaledwie 38 lat, a jej strata na zawsze odmieniła życie wokalistki .
Artystka zadecydowała, że nie powróci już na scenę , a całą swoją energię poświęci najbliższym - dzieciom oraz mężowi zmarłej. Również sama piosenkarka potrzebowała specjalistycznej pomocy, zarówno farmakologicznej, jak i psychiatrycznej.
Przez dwa lata od jej odejścia udawałam, że żyję. Przepychałam dzień za dniem. Funkcjonowałam głównie dzięki lekom, pomocy psychiatry, potem psychoterapeuty. I ukochanej rodziny - mówiła w rozmowie z “Twoim Stylem”.
Powrót Ewy Bem na scenę
Fani byli zaskoczeni, ale przeszczęśliwi, gdy w 2021 r. na sopockiej scenie nieoczekiwanie pojawiła się Ewa Bem . Wzruszenie, aplauz na stojąco i wielka wdzięczność - tak opisać można reakcję publiczności na ten niesamowity występ.
Legendarna wokalistka powróciła do śpiewania i jak się okazuje, nie bez powodu. W jednym z wywiadów przyznała, że otrzymała znak od zmarłej córki , który okazał się dla niej wyjątkową inspiracją.
Ewa Bem o znaku od zmarłej córki
W rozmowie z “Twoim Stylem” Ewa Bem wyznała, że po śmierci swojej córki, zamówiła jej olejny portret, który powiesiła w salonie. Codziennie rano po wstaniu z łóżka podchodzi do niego i wita się ze swoim dzieckiem.
Po śmierci córki zamówiliśmy jej olejny portret. Wisi w salonie. A ja mam taki poranny rytuał, że gdy wstanę, podchodzę do tego portretu i mówię: "dzień dobry", patrząc Pameli w oczy. Przepiękne, czarne, o głębokim, mądrym spojrzeniu. Bije z nich niesamowite ciepło. Długo liczyłam, że w tych jej oczach dojrzę jakąś wiadomość - wyjawiła.
W końcu uświadomiła sobie, że portret ukochanej Pameli mocno ją uspokaja i dodaje sił w walce o kolejny dzień.
Aż w końcu dotarło do mnie, że z jej portretu płynie do mnie spokój, jakby Pamela chciała mi powiedzieć: "Mamo, ja odeszłam, ale wy jesteście. Żyj więc dalej. Wróć na scenę. Będę obok" . Uznałam to uczucie za znak- dodała artystka.
Źródło: “Twój Styl”