Halina Mlynkova znalazła się w kropce. Koleżanka z branży pokrzyżowała jej plany! Gwiazda prosi fanów o pomoc

Halina Mlynkova: co się z nią dzieje?

Halina Mlynkova przez ostatnie dwie dekady przeszła całkiem sporo. W 2004 roku została matką, kiedy jej i Łukaszowi Nowickiemu urodził się syn Piotr. W 2012 roku jej małżeństwo z dziennikarzem się jednak rozpadło . Już trzy lata później uśmiechnęło się do niej szczęście, jednak na krótko.

W 2015 roku wokalistka została żoną producenta muzycznego Leszka Wronki . Rozwiedli się w 2020 . Wtedy Halina przeprowadziła się z synem do Warszawy. Później związała się z muzykiem i wokalistą Marcinem Kindlą . W czerwcu 2021 na świat przyszedł ich syn Leon .

Teraz okazuje się, że nawet w życiu zawodowym mogą pojawić się nieoczekiwane problemy. Co wydarzyło się w branży muzycznej? Takiego problemu artystka się nie spodziewała.

Halina Mlynkowa: kariera, co dzieje się teraz?

Mlynkova zaczęła karierę jako wokalistka zespołu Brathanki . Działałą z tą grupą od 1998 do 2003 roku i wydała dwa albumy: „Ano!” oraz „Patataj”. To właśnie z tego okresu pochodzą jej hity „Czerwone korale”, „Gdzie ten, który powie mi”, „Siebie dam po ślubie” i „W kinie, w Lublinie – kochaj mnie”.

Od 2003 roku rozwija karierę solową . Do tej pory mogliśmy posłuchać trzech jej płyt: „Etnoteka”, „Po drugiej stronie lustra” i „Życia mi mało”. Choć ostatni z nich wyszedł w 2016 roku, artystka nie spoczywa na laurach. Wciąż tworzy i występuje. W 2023 jej utwór „Przerwany” , nagrany z zespołem Tulia, wygrał Nagrodę Publiczności na 60. KFPP w Opolu.

Teraz jednak w rozwoju jej kariery stanęła niespodziewana przeszkoda . Jaka? O tym przeczytacie poniżej.

Jaki problem ma Halina Mlynkowa?

Mlynkova opublikowała dziś na Instagramie zaskakujący wpis. Ogłosiła, że ma przygotowany nowy utwór, jednak właśnie inna artystka wykorzystała podobny motyw w swojej piosence. Teraz Halina nie wie, co robić.

I co tu zrobić. Od kilku miesięcy mam dla Was utwór, który niebawem usłyszycie. Tylko że… Właśnie pewna polska artystka zaprezentowała tekst ze słowem bardzo mocnym, tak samo akcentowanym, choć w zupełnie innej tematyce i klimacie. Jednak utwór jest i mój też będzie. Nie chcę zmieniać tekstu, ponieważ jest dla mnie ważny i jako nieliczny na płycie dość…wesoły? I co byście zrobili Wy na moim miejscu? Ja mam rozdwojone myśli, a utwór czeka – napisała Mlynkova.

Fani artystki w odpowiedzi byli jednomyślni:

• Tylko publikować!
• Oczywiście dać nam go natychmiast
• Jeżeli to inny target i inne media, to bym się nie przejmował
• Kochana rób co Ci serce podpowiada – czytamy w komentarzach.

A wy co byście poradzili Mlynkovej?