Hanna Gucwińska jest już z mężem. Po jego śmierci załamała się. Nie mogła nawet przyjść na pogrzeb...
Hanna Gucwińska dołączyła do ukochanego męża. W niedzielę wieczorem w mediach pojawiły się przykre informacje o śmierci prowadzącej “Z kamerą wśród zwierząt”. Jej relacja z mężem była niezwykle silna, a po jego odejściu gwiazda ciężko zachorowała.
Hanna Gucwińska nie żyje
Hanna Gucwińska zmarła w wieku 91 lat . O śmierci wieloletniej gospodyni “Z kamerą wśród zwierząt” i byłej dyrektorce ogrodu zoologicznego we Wrocławiu poinformował prezydent miasta Jacek Sutryk.
Przez lata program „Z kamerą wśród zwierząt”, który prowadziła, uczył nas wrażliwości wobec naszych „braci mniejszych” . Będzie nam jej ogromnie brakować - napisał polityk w mediach społecznościowych.
Dwa lata wcześniej legenda telewizji pożegnała swojego męża, któremu towarzyszyła przez 60 lat. Hanna Gucwińska bardzo ciężko zniosła rozstanie z ukochanym , a wkrótce po jego śmierci trafiła do szpitala .
Hanna Gucwińska po śmierci męża
Hanna i Antoni Gucwiński byli niemal nierozłączni . Nic dziwnego zatem, że gdy 8 grudnia 2021 r. ukochany gwiazdy zmarł, jej serce pękło na pół. Wkrótce po odejściu męża, pani Hanna trafiła do szpitala.
Prezenterka “Z kamerą wśród zwierząt” zmagała się z zapaleniem płuc, a na domiar złego, stwierdzono u niej również zakażenie koronawirusem . Fani bardzo obawiali się, że w połączeniu z silnym stresem związanym ze śmiercią męża, jej stan bardzo się pogorszy.
Hanna Gucwińska nie przyszła na pogrzeb męża
Ostatecznie Hannie Gucwińskiej udało się wyjść z choroby obronną ręką; stosując się do zaleceń lekarzy, nie mogła jednak uczestniczyć w ceremonii pogrzebowej ukochanego męża.
Według nieoficjalnych informacji, gwiazda wyprowadziła się z wrocławskiego Biskupina i zamieszkała w centrum miasta . Już do śmierci nie pokazywała się w mediach i nie udzielała żadnych wypowiedzi.