Hubert Hurkacz na charytatywny bal podjechał autem za kilka milionów złotych
W weekend odbyła się Wielka Aukcja Charytatywna Top Charity 2024, na której zjawili się znani goście polskiego show-biznesu. Nie zabrakło też Huberta Hurkacza. Sportowiec już od pierwszych chwil wzbudzał zainteresowanie. Na wydarzenie przyjechał autem wartym fortunę.
Hubert Hurkacz nadzieją polskiego tenisa ziemnego
Obecnie w świecie tenisa ziemnego nie ma bardziej rozpoznawalnych nazwisk jak Iga Świątek czy Huber Hurkacz. Sportowy duet udowadnia swoje umiejętności, pnąc się po szczeblach prestiżowych zawodów. 23-latka dopiero co zwyciężyła turniej Rolanda Garrosa , a 27-letni tenisista pod koniec maja rozgromił przeciwnika w zawodach French Open.
Hubert Hurkacz na korcie pojawia się już od dekady, zyskując rozpoznawalność. W ostatnim czasie miał nieco więcej czasu na pojawienie się przed obiektywem fotografów. W weekend tenisista wziął udział w aukcji charytatywnej Top Charity .
Choć na wydarzeniu pojawiły się gwiazdy pierwszych stron portali plotkarskich oczy wszystkich skierowane były w stronę sportowca. Wszystko z uwagi na pojazd, jakim przyjechał. Takie cacko kosztuje niemałą fortunę.
Hubert Hurkacz na bal charytatywny przyjechał autem za fortunę
Pomimo rozpoznawalności i sportowych sukcesów tenisista nie jest częstym gościem na medialnych eventach. Tym bardziej jego udział w charytatywnej aukcji odbił się szerokim echem. Hubert Hurkacz zajechał prawdziwym cackiem.
Od pewnego czasu sportowiec nawiązał współpracę z brytyjskim producentem sportowych samochodów, firmą McLaren. To oni odpowiadają za bolidy Formuły 1 takich kierowców jak m.in.: Lando Norris czy Daniel Ricciardo.
Polski sportowiec otrzymał pod opiekę model 765LT, którego cena wyjściowa waha się już od około 1,8 miliona złotych. Sam pojazd przyciągał wzrok zgromadzonych gwiazd na Top Charity 2024. Dodatkowo 27-latek zadał szyku w eleganckim, dopasowanym garniturze z muszką oraz okularach przeciw słonecznych.
Gwiazdor kortu nie rozstaje się także ze swoim ulubionym zegarkiem od Geralda Charlesa. Prezentowany przez niego model to koszt od 100 do 200 tysięcy złotych. W takim wydaniu nie odbiegał od stałych bywalców salonów. Na aukcji nie zabrakło dobrze znanych gwiazd.
Wielka Aukcja Charytatywna Top Charity 2024. Gwiazdy dopisały
Wydarzenie w Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie odbyło się tylko dla dokładnie wyselekcjonowanego grona osób przez Rafała Brzoskę i Omenę Mensah. Licytowano przede wszystkim dzieła sztuki polskich i zagranicznych artystów, a dochód zostanie przeznaczony na edukację i pomoc psychologiczną podopiecznych domów opiekuńczo-wychowawczych w Polsce, wsparcie dzieci w Ghanie oraz pomoc mamom z dziećmi z Ukrainy.
Gwiazdy chętnie zaangażowały się w wydarzenie. Przed fotografami zaprezentowali się m.in.: Barbara Kurdej-Szatan, Beata Tadla, Olivier Janiak, Rafał Zawierucha, Małgorzata Socha czy Edward Miszczak.
Sporo uwagi przykuła także Małgorzata Rozenek wraz z Radosławem Majdanem . Małżeństwo wybrało na tę okazję wyraziste stylizacje. Hubert Hurkacz ma szansę na stałe zagościć wśród polskiej śmietanki towarzyskiej po takim wystąpieniu?